Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Skin79 - The Oriental Gold BB Cream


To wszystko wina wizażu. To przez niego siedzę z wypiekami na policzkach i przeszukuję ebaya w poszukiwaniu nowych kosmetyków. Już od jakiegoś czasu używam BB kremów i chyba nie wrócą szybko do normalnych podkładów. Jednak moje poszukiwania kremu idealnego cały czas trwają. 

Kolejnym, po Lioele i Dodo Palgantongu, który postanowiłam wypróbować, jest Skin79 - The Oriental Gold BB Cream...
Używam go już od ponad miesiąca a kupiłam okazyjnie od rubyruby za niecałe 50 zł.


Opakowanie jest eleganckie i bardzo ładne. Zawiera 40 g bb creamu, zaś w nakrętce ukryty jest róż do policzków i ust. Ale o tym za chwilę...


Obowiązkowo naklejka potwierdzająca oryginalność, oraz plomba na nakrętce:



Krem jest dostępny tylko w jednym, dość jasnym odcieniu. Ładnie się jednak wtapia i nie odcina. Wygląda bardzo naturalnie. Muszę też przyznać, że jest bardzo wydajny. Nie potrzeba dużej ilości, żeby pokryć całą twarz.



 Krem ma bardzo fajną, lekką konsystencję i delikatny, przyjemny zapach.


Krem nie jest mocno kryjący. Nie mam dużych problemów z cerą, więc nie jest to dla mnie wielka wada.


Przeuroczym dodatkiem jest kremowy róż w nakrętce. Kolor jest bardzo ładny i wygląda naprawdę nakuralnie na policzkach. Można go też nałożyć na usta.




Twarz bez niczego:


Oriental Gold BB Cream:


Oriental Gold BB Cream + blush:


Efekt końcowy:
Skin79 - The Oriental Gold BB Cream + blush
Skinfood - Peach Sake Silky Finish Powder
Skinfood - Salmon Darkcircle Concealer Cream
Essence - gel eyeliner #01
Bell - Wow! mascara
Paese - Milky Lips #606



Dla osób niewymagających spektakularnego krycia, mogę polecić go z czystym sumieniem.

3 komentarze:

  1. hmm to jest fioletowy o ile dobrze widzę? Czaję się na niego już jakiś czas =]

    Zostałaś otagowana na www.swiat-panny-n.blogspot.com =]

    OdpowiedzUsuń
  2. no efekt końcowy całkiem niezły ;)
    choć wole kosmetyki z firmy avon ponieważ się do nich przyzwyczaiłam i trudno się z nimi mi rostać :P
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Róż bardzo, bardzo dfelikatny, lepiej pewnie sprawdza się w roli błystka ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...