Słyszałam dużo dobrego o kosmetykach Flormaru, zawsze się więc za nimi rozglądam. Już jakiś czas temu miałam ochotę zajrzeć do nieodwiedzanej jeszcze przeze mnie, małej drogerii, ale zawsze trafiałam tam jak już była zamknięta. Jednak w końcu mi się udało i sukces był podwójny - nadziałam się tam na szminki z Flormaru właśnie!
Wybrałam dwa najbardziej lubiane przeze mnie kolory szminek - jasny róż i beż.
Obie szminki są bardzo gęste i kremowe. Równo kryją i przyjemnie się je nakłada. Nie mają intensywnego zapachu, co mnie bardzo cieszy (nie lubię, jak szminka zbyt mocno pachnie), ani drobinek.
Nr L07:
Nr L16:
Jeśli chodzi o trwałość, to faktycznie można je nazwać Longwearing - ja jestem zadowolona. Nie trzeba często poprawiać makijażu, a szminki i tak ładnie wyglądają na ustach i nie zjadają się od razu po nałożeniu. Mają kremowe wykończenie.
Cena dość atrakcyjna - 12,90 zł za sztukę. Są zdecydowanie godne polecenia, szkoda tylko, że tak słabo dostępne.
A jakie szminki wy lubicie? Bardziej kryjące czy może podbijające tylko kolor ust?