Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Too Faced - A Few of my Favorite Things makeup palette (duzo zdjec)



Na zdjecia paletki od Too Faced wpadlam przegladajac zagraniczne blogi kosmetyczne - za 56$ znajduja sie produkty o lacznej wartosci 436$, wiec trzeba przyznac ze to bardzo korzystna oferta. Udalo mi sie ja zamowic na amerykanskiej stronie sephory, niestety doliczone clo i oplacenie amerykanskiej skrytki pocztowej podwoilo koncowa cene, ale i tak bylo warto!





W zestawie otrzymujemy : 20 cieni do powiek, 2 roze, 2 bronzery, tusz to rzes, produkt do ust i
kosmetyczke.




Cienie dziela sie na matowe, satynowe, brokatowe i matowe z malymi drobinkami.



I swatche:

Pierwsze dwa zdjecia od Snowflakes do Crispy Apple Strudel.




I kolejne od Ooh La Orchid do Pure Glam.



Pigmentacja powala, mimo ze jest kilka slabszych kolorow, a brokatowe trzeba nakladac palcem zeby sie nie obsypywaly, to ogolnie jakosc oceniam bardzo wysoko.

Roze i bronzery :




Melt into Spring uzywam praktycznie kazdego dnia, kolor jest uroczy i na policzkach wyglada bardzo naturalnie. Bronzerom i drugiemu rozowi rowniez nie mam nic do zarzucenia, pigmentacja swietna, trwalosc takze. 

Szminka:



Lip Injection Color Bomb! w kolorze Bee Sting
Na ustach daje efekt polaczenia szminki z blyszczykiem, jest bardzo kremowa. W opakowaniu kolor wydal mi sie bardzo ciemny, ale efekt po nalozeniu bardzo mi pasuje. Przez to ze jest to produkt powiekszajacy usta strasznie piecze, ale tylko przez pierwsze kilka minut. Wytrzymuje bez poprawek kolo 2 h, co u mnie jest swietnym wynikiem.

Mascara :


 Better Than Sex Mascara w kolorze Carbon Black
Juz dawno planowalam zakup tego tuszu, wiec bardzo sie ucieszylam ze jest w tym zestawie.
Jest absolutnie obledny, jeden z najlepszych jakie kiedykolwiek testowalam, wiec nazwa nie jest wcale az tak przesadzona ;) Wspaniale pogrubia, nie skleja, rzesy wygladaja jak sztuczne.
Makijaze :




Dodatkowo do paletki dodana jest mala ksiazeczka z przykladowymi makijazami :




Podsumowujac w tym momencie nie wyobrazam sobie moich zbiorow bez tej paletki, jest wrecz wybitna, pierwszy raz jestem stuprocentowo zadowolona z calego kompletu kosmetykow, bo szminka i maskara rownie mocno podbily moje serce. 

I najnowszy zakup : 



Przepraszam za brak polskich znakow, niestety nie mam polskiej klawiatury. 

Edit : Jako ze to moja pierwsza notka to chcialabym sie przywitac, i napisac pare slow o sobie. Skonczylam wroclawska akademie wizazu i stylizacji, zajmuje sie rowniez charakteryzacja. Niektore moje prace znajdziecie na moim profilu : http://www.maxmodels.pl/wizazysta-hehespoko.html
Mam nadzieje ze moje notki beda czytelne i przydatne! :) 


czwartek, 24 kwietnia 2014

Co dwie bestie... ;)


...to nie jedna.

Z założenia i nazwy miało być ich więcej i od dzisiaj tak będzie - dołącza do mnie bowiem moja siostra. Teraz już oficjalnie, bo wcześniej nie raz podpowiadała mi jakiś temat, podrzucała kosmetyk czy służyła drugą opinią, Mam (a raczej mamy :)) nadzieję, że spodoba się Wam planowana przez nas lekka zmiana profilu bloga.

Będzie więcej, częściej, bardziej różnorodnie!


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...