W zestawie otrzymujemy : 20 cieni do powiek, 2 roze, 2 bronzery, tusz to rzes, produkt do ust i
kosmetyczke.
Cienie dziela sie na matowe, satynowe, brokatowe i matowe z malymi drobinkami.
I swatche:
Pierwsze dwa zdjecia od Snowflakes do Crispy Apple Strudel.
I kolejne od Ooh La Orchid do Pure Glam.
Pigmentacja powala, mimo ze jest kilka slabszych kolorow, a brokatowe trzeba nakladac palcem zeby sie nie obsypywaly, to ogolnie jakosc oceniam bardzo wysoko.
Roze i bronzery :
Melt into Spring uzywam praktycznie kazdego dnia, kolor jest uroczy i na policzkach wyglada bardzo naturalnie. Bronzerom i drugiemu rozowi rowniez nie mam nic do zarzucenia, pigmentacja swietna, trwalosc takze.
Szminka:
Lip Injection Color Bomb! w kolorze Bee Sting
Na ustach daje efekt polaczenia szminki z blyszczykiem, jest bardzo kremowa. W opakowaniu kolor wydal mi sie bardzo ciemny, ale efekt po nalozeniu bardzo mi pasuje. Przez to ze jest to produkt powiekszajacy usta strasznie piecze, ale tylko przez pierwsze kilka minut. Wytrzymuje bez poprawek kolo 2 h, co u mnie jest swietnym wynikiem.
Mascara :
Better Than Sex Mascara w kolorze Carbon Black
Juz dawno planowalam zakup tego tuszu, wiec bardzo sie ucieszylam ze jest w tym zestawie.
Jest absolutnie obledny, jeden z najlepszych jakie kiedykolwiek testowalam, wiec nazwa nie jest wcale az tak przesadzona ;) Wspaniale pogrubia, nie skleja, rzesy wygladaja jak sztuczne.
Makijaze :
Dodatkowo do paletki dodana jest mala ksiazeczka z przykladowymi makijazami :
Podsumowujac w tym momencie nie wyobrazam sobie moich zbiorow bez tej paletki, jest wrecz wybitna, pierwszy raz jestem stuprocentowo zadowolona z calego kompletu kosmetykow, bo szminka i maskara rownie mocno podbily moje serce.
I najnowszy zakup :
Przepraszam za brak polskich znakow, niestety nie mam polskiej klawiatury.
Edit : Jako ze to moja pierwsza notka to chcialabym sie przywitac, i napisac pare slow o sobie. Skonczylam wroclawska akademie wizazu i stylizacji, zajmuje sie rowniez charakteryzacja. Niektore moje prace znajdziecie na moim profilu : http://www.maxmodels.pl/wizazysta-hehespoko.html
Mam nadzieje ze moje notki beda czytelne i przydatne! :)
Boskie makijaże, przede wszystkim pierwszy, zbieram szczękę z podłogi! Powinnaś zdecydowanie częściej pokazywać je na blogu!
OdpowiedzUsuńA pigmentacja całej palety powala :)
Bardzo dziekuje, to moja pierwsza oficjalna notka na tym blogu, ale obiecuje ze bede zamieszczac makijaze :)
UsuńCudowne makijaże i genialna paletka <3
OdpowiedzUsuńPaleta konkret a i pędzle niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPiękne makijaże, a paleta prezentuje się świetnie, pigmentacja cieni- rewelacja! Też niedawno kupiłam pędzle z RT, ale same pojedyncze. Kusi mnie też zestaw Core, głównie ze względu na pędzel do konturowania i buffing brush :)
OdpowiedzUsuńNa ktore sie zdecydowalas?
UsuńNa Blush Brush, Expert face brush, powder brush, stippling brush, setting brush :) leci do mnie jeszcze shading brush, gąbeczka i sylikonowy pędzelek do eyelinera. Już nie mogę się ich doczekać!
UsuńCos czuje ze przy najblizszej wizycie w Uk skusze sie na stippling brush, juz teraz mnie kusil, ale uznalam ze wystarczy jak na jeden raz ;)
UsuńPiękne kolory w tej paletce. A makijaże jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńO rany, ta mascara serio robi z rzęsami takie rzeczy :O ?
OdpowiedzUsuńZa tę paletkę cieni sprzedałabym duszę diabłu, piękna!
OdpowiedzUsuńRT, tak bardzo bym chciała je mieć...
OdpowiedzUsuńPaletka jest naprawdę przepiękna! Ale równie dobrze spodobał mi się Twój makijaż - cudo:)
OdpowiedzUsuń