Do jej wykoniania potrzebujemy tylko żelatyny, mleka i mikrofalówki :
Ja zużułam 2 opakowania na całą twarz, w jednym są 2 łyżki.
Dodajemy mleka w proporcji 1 do 1 - na jedną łyżkę żelatyny, jedną łyżkę mleka.
Pożądana konsystencja.
Wkładamy do mikrofalówki na około minutę.
Kiedy lekko ostygnie i zacznie się ciągnąć nakładamy na twarz. Można to zrobić pędzelkiem do maseczek albo palcami. Grubość zależy od pożądanego efektu, ja chciałam żeby skóra została w całości więc nałożyłam dość dużo, ale jeśli chcecie uzysać efekt poszarpanego naskórka wystarczy nałożyć punktowo cienką warstwę, Po kilku minutach można zacząć delikanie odrywać żelatyne od skóry.
Efekt końcowy :
Żelatyną możemy również robić blizny, zadrapania itd.
Kilka innych domowych sposobów :
Dla efektu przypalonej twarzy możemy użyć nietoksycznego płynnego kleju do papieru i chusteczek higienicznych. Twarz smarujemy klejem chusteczke dzielimy na warstwy, rwiemy na kawałki i przyklejamy. Gdy stwardnieje możemy naderwać ją w kilku miejscach i całość pomalować np cieniami do powiek. Efekt :
Tym samym klejem możemy ukryć brwii.
Do brwii nadaje się też mydło - bierzemy kostkę, moczymy lekko w wodzie i jeździmy po brwiach, aż będą grubo pokryte, Jak wyschnie nakładamy korektor i podkład.
Mam nadzieję, że komuś się przyda i oczywiście happy halloween wszystkim! :)
wygląda strasznie :D
OdpowiedzUsuńGenialny sposób!
OdpowiedzUsuńświetny efekt :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł.Wygląda rewelacyjnie i na pewno skorzystam w przyszłości z takiej charakteryzacji.Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj robiłam córce sztuczną krew z żelatyny, kisielu wisniowego i barszczu z proszku :D super wyszło, no i strasznie :)
OdpowiedzUsuńNie liczy się sposób i materiały tylko efekt końcowy, a jaka to frajda zrobić coś samemu :)
UsuńBrrr... obrzydliwe! (to komplement ;D) Nie wiedziałam, że takie maski robi się z żelatyny, chyba zrobię sobie coś podobnego. :))
OdpowiedzUsuńSzok, wyrasiłam się aż mi się gorąco zrobiło!!! Jutro robię takie cudo dla mego mężczyzny niech też się poboi troszkę ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak wyszło! :)
UsuńO gosh... Zobaczyć kogoś takiego w ciemnej uliczce = zawał serca gwarantowany xD
OdpowiedzUsuńale genialny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńZrobił sie twardy glut nie da sie rozprowadzać proporcje4 takie same...nie wiem co poszło nie tak ale proponuje poszukać czego innego bo tylko nerwy zszargane :/
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Nawet nie wiedziałam, że z żelatyny można zrobić coś takiego ;)
OdpowiedzUsuńhttps://malesmyki.pl