Swego czasu pojawiły się ozdobne, papierowe rzęsy. Ostatnio -
przyklejane kreski od Diora. Ja na
Etsy znalazłam coś pomiędzy sztucznymi rzęsami a kreskami - 'biżuterię dla oczu'.
Tworzy je dziewczyna z Vermont - Natalie. Wykorzystuje do tego koraliki, Fimo, piórka, a inspiracje czerpie z przyrody.
Ozdoby są podobno lekkie i można je założyć więcej niż raz. Da się je też wyginać, żeby dopasować krzywiznę do kształtu naszego oka.
Można je zamówić
tutaj. Kosztują od 20 do 30 zł za parę.
Podobają się Wam? Byłybyście w stanie ich używać, czy jest to dla Was coś tylko np. do sesji?
Ja może kiedyś zaszaleję i kupię te ostatnie - babeczki mnie urzekły. ;)
oj nieee, dla mnie takie rzęsy zupełnie nie wchodzą w grę, na pewno miałabym wrażenie ciężkich powiek :]
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wygląda to okropnie :P
OdpowiedzUsuńo kurczę :) mogłyby byc bardzo fajnym gadżetem imprezowym albo do sesji zdjęciowych. Ale nigdy nie nosiłam nawet zwykłych sztucznych rzęs, więc pewnie te popsułabym przy naklejaniu
OdpowiedzUsuńNo fajne, ale pytanie po co?
OdpowiedzUsuńSzaleństwo :-)
OdpowiedzUsuńNie... to nie dla mnie, nie podoba mi się to w ogóle i pewnie nie jest zbyt wygodne.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ale to nie dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńjeżeli miałabym się zdecydować to na te pierwsze, ale na pewno tylko raz, na jakąś 'ważniejszą' imprezę typu sylwester lub coś w tą stronę.
OdpowiedzUsuńdla mnie zakładanie zwykłych sztucznych rzęs to kara i trudność w przyzwyczajeniu się do nich przez jakiś czas, a co dopiero jakby koło oka cały dzień/noc miała latać mała muffinka.xd
mimo to niezwykle ciekawe!
Fantastyczne te z pierwszego zdjęcia. Urzekły mnie, na co dzień bym nie nałożyła, ale na pewno na jakiekolwiek imprezowe wyjscie bym się skusiła. Pytanie tylko, czy nie odpadnie i jak nakładać? ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają super, ale wydaje mi się, że są bardzo niewygodne i jednak ciężko byłoby się do nich przyzwyczaić;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach wyglądają fajnie. Ale nie ma sensu kupować- zrobienie ich to chwilka, a moim zdaniem nie będą dobrze trzymały się oczu i będą obciążały powieki. Także przeraża mnie ten drucik miejscami wystający
OdpowiedzUsuńChyba bym ich nie kupiła,ale na sesji zdjęciowej muszą wyglądać świetnie :)
OdpowiedzUsuńmnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńJuż wszystko wiem, mój luby obaczył, może sobie sprawię, jednak mam tyle innych wydatków... Ach, jak ja lubię takie gadżety. ;)
OdpowiedzUsuńTroszkę drogie, ale cudowne!
OdpowiedzUsuńmasakra...
OdpowiedzUsuńtylko do sesji:) ale swoją droga fajny pomysł:D
OdpowiedzUsuńMi sie pdoobaja ale nie miałabym okazji żeby je nosic :)
OdpowiedzUsuńja chyba podziękuję za takie cuda :P
OdpowiedzUsuńale cudaki :D
OdpowiedzUsuńciekawe i pomysłowe, ale bym takich nie użyła
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, ale to chyba "ciężkie" jest, więc i niepraktyczne =]
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to taka rzecz chyba tylko na sesje zdjeciowe sie nadaje!
OdpowiedzUsuńciekawe to, ale tylko do sesji :)
OdpowiedzUsuńłoooooo, ale bajer! chyba się skuszę na jedną parkę... lub dwie! :-D
OdpowiedzUsuńnieee, zdecydowanie nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńdla mnie to chyba przegięcie ;) ale pomysł zabawny ;)
OdpowiedzUsuńchyba trochę mało to praktyczne :P
OdpowiedzUsuńhmm...te z truskaweczką są ciekawe...xD ale raczej nie na co dzień ;)
OdpowiedzUsuńjakos nie przemawia to do mnie ;/
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc to średnio mi się podobają.... jakoś to do mnie nie trafia....
OdpowiedzUsuńchociaż może do jakiejś sesji?