Jedna z ostatnich lakierowych zdobyczy - beznumerkowy MIYO. Jest to śliczny lakier, w którym w lekko perłowej, różowej bazie zatopione zostały mieniące się flakies. W tej chwili na polskim rynku (zwłaszcza od czasu wycofania przez Golden Rose linii Scale Effects) nie ma dużej konkurencji na tym polu, tym bardziej, że jest on dość unikatowy.
Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć, że flejksy mienią się wszystkimi kolorami tęczy:
Wystarczy jedna warstwa, żeby odmienić lakier. Żałuję tylko, że baza nie jest przezroczysta - byłby to strzał w 10. Ale i tak jest dobrze. ;) A jak dodamy do tego cenę (ja zapłaciłam 3,49zł), to grzech nie brać.
Tu na różnych kolorach. Na czerni:
Na malinie i pastelowym fiolecie:
I na białym (moje ulubione połączenie, chociaż ciężko było uchwycić je aparatem):
Jeśli się Wam podoba, to przypominam o konkursie, w którym nagrodą jest między innymi taki sam lakier:
Na białym wygląda bajecznie!
OdpowiedzUsuńEfekt na biały lakierze skradł moje serducho :)
OdpowiedzUsuńA gdzie we Wrocku kupujesz MIYO? Udało mi się dzisiaj znaleźć małą drogerię z szafą MIYO i tego całego zachwytu narobiłam fotek jak głupia. Oczywiście będzie post..ale nie o tym chciałam. Drogerie znalazłam w Obornikach Śl., ale we Wrocku nie wiem gdzie szukać? Nie obyło się też bez zakupu nr. 31 zapachowy tropicana za 4,99zł
OdpowiedzUsuńNiezawodna drogeria na parterze DH Feniks w rynku :)
UsuńDzięki. Na pewno zajrzę przy najbliższej okazji.
UsuńCudownie wygląda, ostatnio coraz częściej je widze na paznokciach, nie pogardziłabym nim :>
OdpowiedzUsuńna białych wygląda super!
OdpowiedzUsuńbędzie mój ;)
OdpowiedzUsuńśliczny :))
OdpowiedzUsuńpodobny efekt widziałam że jest w topach z Essence i My Secret :)
OdpowiedzUsuńmam top i z Essence i z MySecret i podobieństwo jest tylko takie, że i to i to flejksy. ;)
Usuńtamte są takie zielono-miedziane, a te opalizują na tęczowo :)
Stojąc ostatnio przed szafą Miyo miałam ten lakier w łapkach, ale ostatecznie go nie wzięłam. Błąd :P Najbardziej podoba mi się w połączeniu z bielą, ale sądzę, że świetnie wyglądałby także na pastelowym różu.
OdpowiedzUsuńdzisiaj nałożyłam go na żółty i też wygląda ładnie :)
UsuńBardzo mi się spodobał na białym lakierze. Pewnie bym już go kupiła, ale u mnie w szafie MIYO nie ma mini dropsów :/
OdpowiedzUsuńczadowe pazurki
OdpowiedzUsuńUwielbiam MIYO :D
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
Bardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do udziału w moim rozdaniu :D
OdpowiedzUsuńładny;)
OdpowiedzUsuńFajna zdobycz ;> Nie widziałam takiego, kiedy łowiłam swoje ;>
OdpowiedzUsuńNa ciemnym lakierze wygląda super.
OdpowiedzUsuńCiekawy
OdpowiedzUsuńnie całkiem moje klimaty ale na bieli wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na białym lakierze :)
OdpowiedzUsuńgłupia perłowata baza :( mam go, tka mi się w buteleczce podobał, ale te smugi z bazy go psują :P
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze kiedyś użyję... bo poza tym bardzo ładne flejksy :)
piękny :D <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, szkoda tylko, że do stoisk MIYO nie mam po drodze. Polecam Essenc Colour and Go 04 Space Queen, ma podobny efekt i przeźroczystą bazę :)
OdpowiedzUsuńefekt koncowy super !!! ;O;*
OdpowiedzUsuńFajny efekt, podoba mi się na czarnym i malinowym :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt, biel wygrywa :)
OdpowiedzUsuńJaki ma numer?
OdpowiedzUsuńfajny efekt ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
Czarne są cudowne!
OdpowiedzUsuńCzarny najlepszy :)
OdpowiedzUsuńczarny zdecydowanie najlepszy ;)
OdpowiedzUsuń