Wykończyłam jakiś czas temu kolejny (szósty? siódmy?) czarny eyeliner z Wibo. Szafa w Rossmannie świeciła pustkami, więc w ramach zorganizowania mu zastępstwa kupiłam tym razem eyeliner z Essence.
Słyszałam trochę dobrego o wodoodpornej wersji, więc to właśnie na nią trafiło (jest też dostępna zwykła).
'Nowy aplikator'... Ja jestem wierna pędzelkom, więc nieufnie do niego podchodziłam. Na szczęście nie jest to tak jak w Blackmanii twardy, drapiący patyczek, tylko dość elastyczna gąbeczka.
Korzystanie z niej nie jest jednak tak do końca lekkie łatwe i przyjemne. Można zrobić nim ładną kreskę, ale im cieńszą chcemy, tym trudniej. Pośpiech też nie jest wskazany. Trzeba się trochę pomęczyć, żeby nie było prześwitów, a kreska była ostro zakończona... a jak zaczepi o rzęsę, to ta potrafi się odbić się na powiece.
Liner jest intensywnie czarny (lubię to!), a wodoodporność nie jest tylko chwytem reklamowym. Sprawdziłam. ;)
Ogólnie się z nim polubiłam, ale zdecydowanie nie polecam początkującym ani tym, którym zależy na jak najcieńszych kreskach.
Śliczna kreska :) Ja nadal jestem wierna żelkom, ale chyba sprawię sobie liner z Wibo, bo żelowym zawsze wychodzi mi mocno przesadzona kreska...
OdpowiedzUsuńja już sobie linery odpuściłam.
OdpowiedzUsuńźle się czuje z czarną kreską na oku (sic!), poza tym bardzo ciężko mi ją namalować, bo zawsze mi rzęsy stoją na drodze i więcej się nawkurzam, niż warty jest tego efekt... ;)
ja go bardzo lubie, właśnie do takich grubszych kresek:)
OdpowiedzUsuńkupowałam, jak była z pędzelkiem. ale postanowili "ulepszyć" i już nie kupuję ;p
OdpowiedzUsuńLubie takie linerki tzn z takim patyczkiem :)
OdpowiedzUsuńładna kreseczka :)
OdpowiedzUsuńpiękna krecha i łądna intensywna czerń :)
OdpowiedzUsuńA myślisz, że dałoby radę nabierać z tej gąbeczki na pędzelek? Pewnie niezbyt wygodne, ale może to jakiś sposób na cieńszą kreskę. ;)
OdpowiedzUsuńJa też kocham eyelinery z wibo i lovely. Tanie a długo się utrzymują :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńMmm podoba mi się jak zużyje ten który mam rozejrzę się za nim.
OdpowiedzUsuńŁadną czerń daje :)
OdpowiedzUsuńMam ten eyeliner i jest całkiem dobry :) trzeba tylko uważać żeby oczko nie łzawiło podczas aplikacji bo się rozmaże (jak przy każdym eyelinerze), a potem utrzyma się baaaardzo długo :)
OdpowiedzUsuń