Kolejna edycja limitowana Catrice zapowiadana na przełom lutego i marca 2013. Motyw orientu nie tak dawno wykorzystała siostrzana marka Catrice - Essence w limitce
Cherry Blossom Girl. Niestety, tak jak i w tamtym przypadku i tu moje serce nie zabiło szybciej po zobaczeniu zapowiedzi.
Jedyne, co mnie zaciekawiło to róże do ust i policzków, mają świetne kolory. No i możliwe, że skuszę się na doklejane kreski. Wydaje mi się, że nie są specjalnie łatwe w obsłudze (przynajmniej nie łatwiejsze niż eyeliner), ale ciekawość może być w tym przypadku silniejsza. :)
Podoba się Wam coś z tej edycji?
Kohl Kajal:
|
C01 Ultra Black |
Patch Eye Liners:
Przyklejane kreski wielorazowego użytku. Pudełko ma zawierać osiem par w czterech wzorach.
Lip Brush:
Absolute Eye Colour:
|
C01 Japaneyese, C02 Discreet Artist, C03 Dance In Gion, C04 Planet Tokyo |
Lip and Cheek Colour:
|
C01 Discreet Artist, C02 Picked Cherry Blossoms, C03 Madam Butterfly |
Ultimate Nail Laquer:
|
C01 Discreet Artist, C02 Picked Cherry Blossoms, C03 Madam Butterfly, C04 Dance In Gion, C05 Planet Tokyo |
tylko róż ciekawy , reszta jak dla mnie nic nowego ;/
OdpowiedzUsuńa mnie podobają się cienie do powiek ;)
OdpowiedzUsuńcałe szczescie nic mi sie nie podoba ;) pedzelek do ust wyglada dziwnie o.o :D
OdpowiedzUsuńEeeee nic ciekawego niestety...
OdpowiedzUsuńjakaś taka nijaka ta limitka Catrice, jedyne co to te róże do ust i policzków przemawiają
OdpowiedzUsuńNa pewno coś kupie z tej limitki ;)
OdpowiedzUsuńRóże faktycznie ciekawie wyglądaja i... cienie również :)
OdpowiedzUsuńniekoniecznie, ciułam na coś ekstra.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się cienie do powiek
OdpowiedzUsuńMi nic nie wpadło w oko :)
OdpowiedzUsuńJakaś taka nie ciekawa ta kolekcja
OdpowiedzUsuńTen jasny cień mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńNic ciekawego jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA cieniami bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńmi jakoś też nic nie pasuje :/ A.
OdpowiedzUsuńŚrodkowy róż - mniam :D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się róże! Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńintryguje mnie tylko jak mają działać i wyglądać te kreski
OdpowiedzUsuńChyba na nic bym się nie skusiła
OdpowiedzUsuńRóże są ciekawe :D
OdpowiedzUsuńfioletowy cien ;)
OdpowiedzUsuńjaka zieleń ten cień... szkoda, że nie mam dostępu do tej firmy:(
OdpowiedzUsuńKurcze, ostatnio jakoś coraz mniej kosmetyków z limitek do mnie przemawia :(
OdpowiedzUsuńFioletowy i granatowy cień jest fajny, ale ogólnie to nic specjalnego.
OdpowiedzUsuńE tam.
OdpowiedzUsuńNie :)
Zostałaś otagowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://curlycrazywoorld.blogspot.com/2013/01/zostaam-otagowana.html
Jasny różowy cień- idealny :D
OdpowiedzUsuńMnie też podobają się róże, ale zazwyczaj po tych w kremie wysypuje mi poliki:/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się lakier Planet Tokyo:)
OdpowiedzUsuńNawet fajny róż, ale reszta jakaś nijaka :(
OdpowiedzUsuń