Jak co roku na wakacje możemy spodziewać się nowych kolekcji Essence - jednej inspirowanej plażą, wodą i opalaniem się, oraz drugiej dedykowanej żądnym przygód podróżniczkom. W zeszłym roku były to Ready for boarding oraz Miami roller girl. Jak to wygląda w tym roku?
Po wczorajszej zapowiedzi Ticket to paradise, druga limitka Essence wypada według mnie dość skromnie. Znów mamy paletkę cieni, kompaktową szczotkę, perfumy w mini wymiarze czy róż 2w1 (do ust i policzków). Do tego zawieszka do telefonu i cztery kolory lakierów do paznokci.
Ja nie będę na nią czekać, a Wy?
lakiery jeszcze wchodzą w gre, ładne :)
OdpowiedzUsuńEe, nic ciekawego. W ogóle Essence ostatnio nie wychodzą te limitki. Wodę może bym jeszcze obwąchała.
OdpowiedzUsuńna szczescie nie kusi mnie nic :D
OdpowiedzUsuńachh i najwazniejsze - nagłowek Twoj mnie zzabił i sie pozbierac dalej nie moge (pozytywnie oczywiście) :D
Podobają mi się lakiery:)
OdpowiedzUsuńjakoś nic mnie nie kusi ..
OdpowiedzUsuńMi się podoba zawieszka, bo lubię fotografię :)
OdpowiedzUsuńNiestety ani jedna, ani druga limitka mi nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńSzału nie ma niestety :(
OdpowiedzUsuńMi się spodobała tylko paletka ;)
OdpowiedzUsuńKurcze z roku na rok limitki coraz gorsze
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu powąchać jakiś zapach z Essence.
OdpowiedzUsuńCześć !
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
Zapraszam Cię do zobaczenia moich pierwszych efektów kuracji odchudzającej:)
Obserwujemy?:*
Pupy nie urywa ;)
OdpowiedzUsuńNic mnie nie zaciekawiło
OdpowiedzUsuńnic nie wpadło mi w oko oprócz lakierów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie niestety jest bardzo wtórna. No i cienie - to chyba dokładnie to samo, co paletka z Ready for Boarding, czyli mega słaba pigmentacja. Oko zawiesiłam tylko na czerwonym lakierze :)
OdpowiedzUsuńlakierki niczego sobie :) zapach obwącham, szczotki takie teraz są wszędzie, chociaż ta ma ładny kolor :p ale cienie to bleee :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nic z essencowych nie zachwyca. Może jeszcze nad zielonym lakierem bym się zastanowiła.
OdpowiedzUsuńTe kolory lakierów już były. Identyczne. Jedyne co mi się podoba to produkt do policzków i ust. Chętnie pomacam go w drogerii. Pierwsza limitka zdecydowanie bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNic nie kusi...coś ostatnio Essence nie robi szału
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej ładne kolory ;)
OdpowiedzUsuńnic mnie nie skusiło... a podobną szczotkę miałam z innej limitki i rozleciała się przy pierwszym użyciu;)
OdpowiedzUsuńNic;)) Od dłuższego czasu Essence mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńNapewno zaopatrze się w lakiery do paznokci :)
OdpowiedzUsuńa mi się całkiem podoba:)
OdpowiedzUsuńWoda toaletowa bardzo fajna, świeża, owocowo-kwiatowa (:
OdpowiedzUsuń