No bo denkowanie denkowaniem, ale jak tu nie skorzystać z -40% w Rossmannie? ;)
Wielkich zakupów nie planowałam, a i tak wyszłam o prawie 100 zł uboższa. Na przekór brzydkiej pogodzie kupiłam dwa słoneczne żele pod prysznic - chociaż tam będę miała lato!
Fa Sensual&Oil 4,49zł
Isana 2,99zł
Większość płynów dwufazowych była już wykupiona, wzięłam więc te, które zostały (już kiedyś je miałam i byłam zadowolona - był jeszcze z Nivei, ale słyszałam o nim bardzo złe opinie). Wpadł mi też w łapy micel z Bielendy i jakimś cudem też wylądował w koszyku. ;)
Garnier Essentials 7,99zł
Eva Natura Herbal Garden 6,89zł
Bielenda Kolagenowe odmłodzenie 7,19zł
Takie duże przeceny nie zdarzają się często, a są świetną okazją do wypróbowania kosmetyków, które ze względu na cenę normalnie omijam. Dlatego kupiłam też do wypróbowania dwa podkłady: żelowy Bourjois i Maybelline w musie. Tego ostatniego swego czasu zużyłam kilka słoiczków. :)
Bourjois healthy mix 35,99zł
Maybelline Dream matte mousse 26,99zł
No i na koniec oczywiście nie mogło zabraknąć ciuchów. A tam ciuchów - sukienek oczywiście. :D
Obie upolowane w Margot na Ładnej, obie marki Gina Tricot. Biało-niebieska od razu skojarzyła mi się z plażą, będzie idealna na wakacje. Dałam za nią 9zł.
Druga to chyba jakieś psychodeliczne wizje po kwasie - wierzchnia, szyfonowa warstwa to czerwono-czarno-fioletowe maziaje. Sukienka ma małe rozcięcie z przodu, za to z tyłu odsłania większość pleców. Podbiła moje serce i za 32zł stała się moją własnością. :D
A teraz czas na zaciskanie pasa, bo 30 czerwca wyjeżdżam na wakacje. Trzeba odłożyć pieniądze - już zacieram ręce na te wszystkie DM-y, Primarki, o KIKO nie wspominając. :x
mam podkład,uwielbiam:) ten z burzuja:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie słyszałam o nim trochę dobrego, więc postanowiłam się przekonać na własnej skórze :)
Usuńsuper zakupy, miałam ten żel olejkowy z isany, fajny jest
OdpowiedzUsuńLubię tę dwufazę z Garnier :). Pierwsza sukienka jest świetna!
OdpowiedzUsuńładne sukieneczki :-)
OdpowiedzUsuńta druga taka krwista :D
oj to trochę musisz odłożyć :D
Ta pierwsza sukienka cudowna. Zaczynam się w końcu przekonywać do sukieniek i spódniczek :) Czaiłam się na Healthy Mix ale słyszałam, że ta nowa wersja już nie jest tak dobra.
OdpowiedzUsuńlubię te dwufazkę Herbal Garden ;)
OdpowiedzUsuńRównież kupiłam ten dwufazowy płyn z Garniera i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajna jest ta bielenda? Ja sie namiętnie trzymam garnera ale czas chyba na małe zmiany:) fajne zakupy, osobiście uwielbiam wszelkie takie płyny i plyniki :)
OdpowiedzUsuńCudne sukienki! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne sukienki :)
OdpowiedzUsuńTa druga sukienka jest cuuuuudna :8
OdpowiedzUsuńOd dawna czaję się na podkład Bourjois, żałuję że nie skorzystałam z okazji -40% i nie kupiłam
OdpowiedzUsuńSukienki są śliczne-jak się Tobie"odwidzą"mogę odkupić!Również mam podkład"burżuja"jak na razie spisuje się dobrze.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bardziej Ci zazdroszczę wakacji czy dostępu do tych wszystkich sklepów :)
OdpowiedzUsuńTa sukienka w paseczki jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś. Piękne są te sukienki
OdpowiedzUsuńdruga sukienka śliczna! mam ten podkład z bourjois i jestem ciekawa jak się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńFa Sensual lubię, pojawiła się duża butla w moim denku ;)
OdpowiedzUsuńA Garnier wpadł też w moje ręce. Ciekawa jestem jak się sprawdzi, bo mam go po raz pierwszy.
Co do sukienek - rewelacja :)
bardzo fajne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńsukienka w paski super, pasuje do mojej torebki:)
OdpowiedzUsuńMam ten żel z Isany, tak bosko pachnie, że prawie go wypijam :D
OdpowiedzUsuńśliczne sukienki. ja bardzo lubię podkład bourjois ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie:*
Obserwujemy?;>
z Twoich zakupów mam podkład Bourjois i dwufazowy płyn z evy natury , oba produkty bardzo lubię i nie wyobrażam sobie makijażu i demakijażu bez nich ;)
OdpowiedzUsuń