Już 3 lata mineły od notki o eyelinerze w naklejkach od Diora. Od tego czasu wiele innych firm wypuściło na rynek samoprzylepne kreski, w tym Essence. Widziałam je już dawno, ale szczerze mówiąc nawet nie zastanawiałam się nad zakupem. Aż wpadły mi w ręce kiedy grzebałam w koszyku "wszystko za 1 euro". Uznałam, że może warto je przetestować.
Pierwsze wrażenie - o matko jakie kudłate. W dodatku przyczepiają się do nich wszystkie malutkie kłaczki. Do tego nie podoba mi się że wszystkie są zaokrąglone na końcu, ja lubię jak kreska jest ostro zakończona.
Z przyklejaniem nie miałam większego problemu, ale domyślam się że dla osób które nigdy nie używają sztucznych rzęs może to być małe wyzwanie.
Niestety czuć je na oku i z bliska bardzo wyraźnie widać ze to naklejki.
Kształt który najbardziej przypadł mi do gustu :
Podsumowując: naklejki mogą sprawdzić się przy sesjach zdjęciowych, ale noszenia na co dzień zdecydowanie nie polecam.
No nie mogę - włochaty eyeliner... :D Faktycznie nie wyglądają za ciekawie, chociaż kształt mógłby być bardziej naturalny.
OdpowiedzUsuńDo zdjęć ciekawe, ale na co dzień nigdy w życiu :D Śmiesznie ten "eyeliner" wygląda :D
OdpowiedzUsuńA czy to nie jest przypadkiem tylko szablon? W sensie: przyklejasz, odrysowywujesz kontur, odklejasz, wypełniasz kolorem?
OdpowiedzUsuńNie, to naklejki do wielorazowego uzytku. Eyelinerem wypelnia sie jednie braki miedzy nimi, a linia rzes jesli nie pasuja idealnie.
UsuńPatrzyłam dziś na nie w Naturze, ale odłożyłam.... wielkie jakieś;)))
OdpowiedzUsuńNo cóż takie niepraktyczne :P Nawet się nad nimi nie zastanawiałam, bo wydawało mi się niemożliwe, aby istniały takie naklejane kreski, które pasują do każdego oka :P
OdpowiedzUsuńP.S. Wąsiki niezłe z nich wyszły :D
Wąs najlepszy ;) i kudłaty ;)
OdpowiedzUsuńto mi się na prawdę podoba, super rozwiązanie dla kogoś kto zamiast prostej kreski rysuje fale- tak jak ja.
OdpowiedzUsuńWąsy są kozackie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie na zdjęciach wyglądają fajnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
do zdjęć czy na imprezy w sumie całkiem spoko, choć ja bym je pewnie przycięła, żeby lepiej dopasować do oka :)
OdpowiedzUsuńbaby-blue-makeup.blogspot.com