Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 15 września 2014

Essence frame for fame stick on eyeliner.


Już 3 lata mineły od notki o eyelinerze w naklejkach od Diora. Od tego czasu wiele innych firm wypuściło na rynek samoprzylepne kreski, w tym Essence. Widziałam je już dawno, ale szczerze mówiąc nawet nie zastanawiałam się nad zakupem. Aż wpadły mi w ręce kiedy grzebałam w koszyku "wszystko za 1 euro". Uznałam, że może warto je przetestować.






 Pierwsze wrażenie - o matko jakie kudłate. W dodatku przyczepiają się do nich wszystkie malutkie kłaczki. Do tego nie podoba mi się że wszystkie są zaokrąglone na końcu, ja lubię jak kreska jest ostro zakończona.
Z przyklejaniem nie miałam większego problemu, ale domyślam się że dla osób które nigdy nie używają sztucznych rzęs może to być małe wyzwanie.
Niestety czuć je na oku i z bliska bardzo wyraźnie widać ze to naklejki.



Kształt który najbardziej przypadł mi do gustu :



Podsumowując: naklejki mogą sprawdzić się przy sesjach zdjęciowych, ale noszenia na co dzień zdecydowanie nie polecam. 



11 komentarzy:

  1. No nie mogę - włochaty eyeliner... :D Faktycznie nie wyglądają za ciekawie, chociaż kształt mógłby być bardziej naturalny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do zdjęć ciekawe, ale na co dzień nigdy w życiu :D Śmiesznie ten "eyeliner" wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A czy to nie jest przypadkiem tylko szablon? W sensie: przyklejasz, odrysowywujesz kontur, odklejasz, wypełniasz kolorem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to naklejki do wielorazowego uzytku. Eyelinerem wypelnia sie jednie braki miedzy nimi, a linia rzes jesli nie pasuja idealnie.

      Usuń
  4. Patrzyłam dziś na nie w Naturze, ale odłożyłam.... wielkie jakieś;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. No cóż takie niepraktyczne :P Nawet się nad nimi nie zastanawiałam, bo wydawało mi się niemożliwe, aby istniały takie naklejane kreski, które pasują do każdego oka :P

    P.S. Wąsiki niezłe z nich wyszły :D

    OdpowiedzUsuń
  6. to mi się na prawdę podoba, super rozwiązanie dla kogoś kto zamiast prostej kreski rysuje fale- tak jak ja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie na zdjęciach wyglądają fajnie. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. do zdjęć czy na imprezy w sumie całkiem spoko, choć ja bym je pewnie przycięła, żeby lepiej dopasować do oka :)

    baby-blue-makeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...