Frankeny, to najprościej mówiąc, lakierowe mieszanki. Jeśli jakiś lakier nie spełnia Twoich oczekiwań, możesz go błyskawicznie ulepszyć - dodając do niego inny lakier, brokat, flejksy itd. Ja kupiłam przeźroczysty lakier z niebieskim brokatem z myślą o wsypaniu do niego holograficznego, fioletowego brokatu z Empiku. Nie za bardzo wiedziałam, ile powinnam odlać - wyszedł mi dość gęsty. ale mi to nie przeszkadza, kryje dzięki temu przy dwóch warstwach.
Oto, co wynikło z moich eksperymentów:
Próbowałyście już takich zabaw?
Rewelacja! Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńAleż brokacik :D podoba mi sie
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda, ale wizja zmywania go jest przerażająca :D
OdpowiedzUsuńnice one. brokat z empiku. zapamiętałam.
OdpowiedzUsuńSuper efekt! gratuluję pomysłu
OdpowiedzUsuńA właśnie, że zmywa się lepiej, niż na to by wyglądało :) może przez to, że tylko dwie warstwy wystarczą.
OdpowiedzUsuń@strī-linga taki w jakby fiolce, kosztował 6,49 zł.
A lakier Lemax - New Beauty Line (2 zł w kiosku)
Super wygląda :)
OdpowiedzUsuńo matko ... zmyć to to będzie kosmos ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie frankeny to mogę robić, ale raczej kombinując kolorami, ale brokatami sie nie odważę ;)
ależ karnawałowo!!:)
OdpowiedzUsuńteraz mnie z domu wyrzucą, zaczne paprać i sprodzić! do dzieła!
OdpowiedzUsuńzawsze jak bawię sie brokatem, to opada on na dno -.- ;)
OdpowiedzUsuńWow super!
OdpowiedzUsuńO jaaaaaaaaaaa.... Jaki przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńsuper :) nawet nie wiedziałam, że to się 'franken' nazywa - musze sobie zanotować :P i oczywiście, że mieszam lakiery :D choć większość później zaczyna się rozwarstwiać..
OdpowiedzUsuńwooooooow :D gdzie mieszkasz? ukradnę Ci go :P
OdpowiedzUsuńWygląda EXTRA! :D
OdpowiedzUsuńa teraz spróbuj takie cudo zmyć:)
OdpowiedzUsuńtrzeba być na prawdę spokojnym i opanowanym-ja nie daję rady z żadnym brokatem...:))
zapraszam na MEGA ROZDANIE :)
Świetnie Ci wyszedł :D
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanko.. Gdzie (jeśli w ogóle) można kupić taki brokacik co by nim szło stunningować lakier?
Umknął mi ten Empik ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji sprawdzę :)
mieszanka wybuchowa! ;)
OdpowiedzUsuńBaaardzo fajnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńfajnie na pazurkach wygląda ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńJa też często mieszam lakiery :D
aaaaaa! CUDOWNY !!! :)
OdpowiedzUsuńślicznie Ci to wyszło :D Też mieszam, ale zawsze wychodzi nie to o co mi chodziło
OdpowiedzUsuńsuuuperrr! a takie brotkaty w emipiku sa? wow :D
OdpowiedzUsuńw empiku sa brokatowe lakiery?
OdpowiedzUsuńja obawiałabym sie jak to zmyc:( to utrapienie w brokatach
Boski!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWow :) odlot, wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńAle cudo :) No i jedyny taki na świecie ;)))
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie :D bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda! Taki bardzo bling bling :)
OdpowiedzUsuńchyba będę musiała poszukać jakiegoś fajnego brokatu, bo mam lakier, który mnie kompletnie rozczarował :(
OdpowiedzUsuń6.49, fiolka. zapamiętałam również. jutro to sprawdzę :D
OdpowiedzUsuńkupiłam, zrobiłam, mam!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńi jak?! Pooookaż!
OdpowiedzUsuńbawiłam sie w takie cuda. zmywałam lakier 25 minut moczac palce w zmywaczu......
OdpowiedzUsuń