Obiekt westchnień i marzeń. Już pierwszego dnia po pojawieniu się na półkach sklepowych w większości przypadków został sprzedany na pniu. Błyskawicznie pojawił się na allegro w minimum dwukrotnie wyższej cenie.
Mi udało się kupić go po cenie normalnej (a nawet niższej niż standardowa) w Naturze. Z zaplecza, po kilku telefonach. ;)
W buteleczce kryją się miliony roziskrzonych drobinek, których w żadnym wypadku nie nazwałabym brokatem a raczej shimmerem:
Aplikatorem jest pompka, dokładnie taka jak w różu z limitki Vampire's Love, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem.
Konsystencja jest baaardzo kremowa. Nie jest to do końca 'liquid highlighter', zdecydowanie prędzej jest to gęsty krem niż płyn. Ale dzięki temu jest bardziej wydajny - mała kropla starczy w zupełności na oba policzki, żeby nie przesadzić z efektem.
Na twarzy tworzy śliczną, srebrną poświatę. Utrzymuje się spokojnie cały dzień. Słyszałam, że u niektórych potrafił się zważyć po nałożeniu, mnie na szczęście to nie spotkało.
Nie trzeba się ograniczać tylko do policzków - bardzo ładnie rozświetla też inne strategiczne miejsca, takie jak łuk brwiowy, górna warka czy wewnętrzne kąciki oczu:
Normalna cena to niecałe 11 zł za 15ml, jednak od razu po wejściu do Natur kasowany był po 8,69 zł. Przy jego wydajności, to jest to prawdziwa okazja. :)
Też dziś o nim pisałam :). Lubię go.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy jutro go dorwę jeszcze w naturze. (mieszkam na zadupiu :D)
OdpowiedzUsuńu mnie jeszcze gruntownych testów nie przeszedł, na razie maziałam się tylko w domu ;d Nie wiem, jakoś się boję, nigdy wcześniej nie używałam rozświetlacza ;p
OdpowiedzUsuńpod łuk brwiowy świetny!
OdpowiedzUsuńu mnie już dawno nie ma,ale jakoś mam wrażenie,że ma zbyt duże drobinki jak na policzki.
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, chociaż ja nie przepadam za rozświetlazami :)
OdpowiedzUsuńUdało mi się go dorwać, dzięki pomocy jednej z wizażanek! :) Dzisiaj testy! :)
OdpowiedzUsuńmam cala kolekcje i uwazam, ze nie powala, ale cena ok wiec czemu go nie miec w kolekcji?
OdpowiedzUsuńGeneralnie dobre rozwiazanie do dodania blasku. Taki sam efekt uzyskamy tym w puderku.
ojej, strasznie to wygląda:((
OdpowiedzUsuńrozdanie u mnie:D
Mogliby go wprowadzić na stałe, też bym chciała go mieć, ale niestety się nie udało. Ja kupowałam dwa dni temu w Naturze ten toppper z tej limitki to nadal były ceny niższe niż powinny być.
OdpowiedzUsuńteż go pragnęęęęęęęęeeee ;cc
OdpowiedzUsuńjako rozświetlacz na powieki może być, ale taki błysk na policzkach nie jest dla mnie (:
OdpowiedzUsuńNiech to cudeńko wpadnie w moje rączki! ;)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze tej limitowanki nie mam ale chyba skuszę się na rozświetlacz;)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, ale na policzku za bardzo się świeci jak dla mnie :) chyba że na imprezę :)
OdpowiedzUsuńładnie sie prezentuje na policzkach:))
OdpowiedzUsuńEhh szkoda, że go nie dorwałam ;/
OdpowiedzUsuń