Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

piątek, 8 lipca 2011

Essence - LE Ballerina Backstage blush soufflé


 Co prawda na bycie balleriną jestem już trochę zbyt wiekowa, ale nowej limitce Essence trudno powiedzieć "nie". Cienie z tej kolekcji są w trakcie testowania, na razie zajmiemy się różem...



Bardzo podoba mi się opakowanie - masywny, szklany słoiczek. Nie jest jednak zbyt poręczne, nabieranie różu może być trochę uciążliwe, zwłaszcza, jeśli ma się dłuższe paznokcie.


Dostępny w kolorze 01 - Prima Ballerina. Jest to zgaszony róż z leciutkim shimmerem. Na policzku jednak się nie błyszczy, widać to tylko w opakowaniu.



Konsystencją przypomina trochę Maybelline Dream Matte Mousse. W dotyku jest kremowo - pudrowy.


Na początku myślałam, że będzie dla mnie zbyt jasny, jednak podoba mi się efekt, jaki daje po nałożeniu kilku warstw. Jedynym minusem jest to, że trzeba uważnie go nakładać, żeby był rozprowadzony równo.


 Robiąc swatche na policzku musiałam trochę przesadzić, żeby lepiej było uchwycić kolor.


Obawiałam się, że róż szybko zniknie mi z twarzy, ale utrzymał się ładnie przez większość dnia. Nie miałam zaufania do formy musu, ale chyba się przekonam.

Zapłaciłam za niego 2,75 Euro, czyli mniej więcej 11 zł.

14 komentarzy:

  1. Muszę go zdobyć, na Maybelline żal mi kasy ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem kiedy ta limitka pojawi się u mnie w Naturze =[

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też czekam, aż ukaże się w Naturze (o ile wgl się ukaże)^
    Kolor bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie jasne kolorki róży. Ciekawy produkt.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny, ale u mnie chyba nie będzie go widać ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealny :) efekt młodzieńczego rumieńca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest to jedyny produkt z limitki, który jakoś tam mnie zainteresował ;) Ale bić się o niego nie będę, bo mam inne fajne róże w kremie a tego pewnie by u mnie nie było widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam takie jasne róże i nie używam, więc ten mnie nie kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie to byłby idealny odcień. Czekam z niecierpliwością, aż się u mnie pojawi. :< Muszę go mieć!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...