Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

wtorek, 12 lipca 2011

P2 - Crackling top coat


Moje przygody z pękaczami nie trwają od dawna. Do tej pory korzystałam z czarnej Salamandry od Vipery i białego pękacza od Essence (z którego swoją drogą jestem bardzo niezadowolona). Kiedy nadarzyła się okazja zakupu za około 7 zł pękacza z P2, który notabene jest dość chwalony, nie zwlekałam...



Kolor 010 - black explosion, zawartość to 11 ml.


Na początku trochę przestraszyłam się pędzelka. Wydał mi się bardzo sztywny i miałam wrażenie, że ciężko będzie nim równo pomalować płytkę. Jednak na szczęście było to tylko złudzenie, korzystanie z niego jest wygodne i łatwo nałożyć odpowiednią ilość lakieru.

Jako podkładu użyłam zielonego lakieru Flormar - Super Neon Colors (niestety mój aparat uparł się zeżreć trochę kolory, lakier w rzeczywistości jest jadowicie zielony :) )


Przy cieńszej warstwie pęknięcia są drobne (po lewej), przy grubszej - większe (po prawej):


Tu w porównaniu z Vipera - Salamandra (po lewej):


I w świetle słonecznym:


Byłam zadowolona z efektu, jaki daje Salamandra Vipery, ale muszę przyznać, że P2 zdecydowanie ją przebija. Pęknięcia są ładniejsze i ciekawsze, konsystencja też bardziej mi odpowiada.

Jeśli lubicie pękacze, to lakier z P2 na pewno się wam spodoba.

16 komentarzy:

  1. Ooo chętnie bym się na niego skusiła;) Gdzie można kupić?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. za niemiecką granicą :) no i zawsze pozostaje allegro, ale tam trzeba liczyć około 20 zł z przesyłką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i bardzo sobie chwalę tego pękacza ;) bardzo podoba mi się efekt jaki daje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie lepszy niż Vipera. Podobają mi się małe pęknięcia :3

    OdpowiedzUsuń
  5. faktycznie lakier robi świetne pęknięcia, muszę go poszukać =]

    OdpowiedzUsuń
  6. ja sobie właśnie zamówiłam pękacz u kolezanki z Niemiec:D tyle, że srebrny, bo czarny mam vipery;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię pękaczy. Jakoś nie robią na mnie wrażenia. :<

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny :) .. Muszę wkońcu w taki zainwestować :D .

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny pękacz, ogolnie spodobał mi się Twój blog więc obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. P2 o niebo lepszy od salamandry:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tego pękacza i kupiłam go na allegro. To prawda, wydałam na niego 21zł z przesyłką, ale nie żałuję, bo na prawdę super sie trzyma (ale to też zależy od lakieru bazowego) i fajnie się nakłada. Podobają mi się pęknięcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba muszę go znaleźć, bo mój pękacz z BELL po dwukrotnym użyciu całkowicie się na mnie obraził :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Zostałaś otagowana :)
    Zapraszam Cię do zabawy :)

    http://toiowo-tosiakowo.blogspot.com/2011/07/tag-ja-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Zostałaś otagowana:)
    Zapraszam do odpowiedzi na TAG: Jak mieszkają Twoje kosmetyki.

    http://mojkosmetycznyswiat.blogspot.com/2011/07/tag-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. całkiem ładnie pęka! gdzie go dostałaś?

    ps. Dodaję Cię do obserwowanych i zapraszam na moje rozdanie ("giveaway" po prawej stronie bloga, ) - do wygrania jest DROGOCENNY naszyjnik-serduszko, który bardzo by do Ciebie pasował :)Poza tym byłoby mi szalenie miło, gdybyś zechciała również mnie obserwować..

    chocarome.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Zostałaś otagowana :) Zapraszam do wzięcia udziału w tagu One Lovely Blog Awards :) http://dobradusza.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...