Od czasu, kiedy przy okazji 'lakierowego rachunku sumienia' dałam Wam rzucić okiem na mój organizer do lakierów oraz późniejszego posta o przechowywaniu ozdób do paznokci, wiele z Was trafia tu po haśle 'organizer'. Jaka to ulga wiedzieć, że nie tylko ja mam wieczny problem z mnożącymi się samoistnie kosmetykami i upychaniem ich w jakiś logiczny sposób. ;)
To, co widzicie na zdjęciu powyżej, to nic innego jak zrecyclingowany, drewniany regalik na płyty CD, który wyglądał tak:
źródło: tablica.pl |
Miałam już dość układania palet i paletek z cieniami jedna na drugiej, bo kiedy się malowałam to zawsze dziwnym trafem potrzebowałam tych z dołu. A teraz stoją sobie grzecznie i nie ma problemu. ;)
Kolejną rzeczą jest genialny sposób na ogarnięcie zalegających wszędzie pustych pudełek po GlossyBox. Trafiłam przypadkiem na tego posta i musiałam wypróbować! Samo zrobienie czegoś takiego jest banalne, ale miałam problemy z wykończeniem - widać w czterech miejscach gdzie została ucięta tektura. Zamierzam jednak to naprawić, jak znajdę coś ładnego do oklejania. :)
Trzymam tu moje ulubione pierdoły z biżuterii - na górze kolczyki, po środku pierścionki, a na dole wisiorki i bransoletki.
A na koniec zawartość jednej z szuflad z mojej toaletki. Lubię, kiedy szminki stoją i mam szybki podgląd na kolory. Do szuflady wstawiłam duże pudełko po butach a z kartonu wycięłam do niego 'kratkę'. Przegródki są różnych rozmiarów jak to i ze szminkami bywa, zostawiłam też jedną dużą na błyszczyki w dłuższych opakowaniach - gdyby stały, to szuflada by się nie zamykała.
A jak Wy radzicie sobie z ogarnięciem Waszych zbiorów? :)
:)sprytna bestia,nie tylko zakupowa:)
OdpowiedzUsuńO kurczaki :P Chyba jak kiedyś będę robiła przemeblowanie zaczerpnę pomysłu :D
OdpowiedzUsuńprzez tą glossyboxową komódkę strasznie żałuję, że go nie subskrybuję :D
OdpowiedzUsuńPomysł z organizerem na palety świetny!
OdpowiedzUsuńProduktów do ust masz sporo.. nie powiem że nie. :D
OdpowiedzUsuńMam prośbę, jeśli masz czas zajrzyj do mnie i napisz jak podoba ci się wystrój bloga byłabym bardzo wdzięczna .:)
świetne pomysły (:
OdpowiedzUsuńja swoje kosmetyki trzymam w komódce z Ikei, a biżuterię w pudełkach, kolczyki powieszone na firance :D
Bardzo podoba mi się ta komódka z pudełek po GlossyBoxach i chętnie bym sobie taką zbudowała ale nigdy nie subskrybowałam żadnego boxa ;)
OdpowiedzUsuńRewelka...też mam w planach jakieś takie małe półeczki ;)
OdpowiedzUsuńświetne rozwiązania! ;)
OdpowiedzUsuń:O ale masz tych mazideł!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, u mnie wszystko leży sama nie wiem gdzie i nigdy nic nie mogę znaleźć gdy jest akurat potrzebne ;p
OdpowiedzUsuńPomysłowo
OdpowiedzUsuńAle sprytnie, a jak fajnie to wylgąda :)
OdpowiedzUsuńpięknie ;))
OdpowiedzUsuńja swoje mazidłą trzymam w mojej mini komódce 4-szufladkowej
i prawie się mieszczę ;)
Ja całą kolorówkę trzymam w szufladzie w plastikowych pojemniczkach z Ikei, ale nie mam też wielkich ilości kosmetyków, więc spokojnie się mieszczę :)
OdpowiedzUsuńgenialne rozwiązania :D
OdpowiedzUsuńta komódka z GB jest słodka:D
OdpowiedzUsuńja mam dopiero 2 pudełeczka GB :D ale postaram się o kolejne 2 :)
OdpowiedzUsuńnie bardzo sobie radzę, pomysł z pudełkami świetny :)
OdpowiedzUsuńja w ogóle sobie nie radzę z organizacją kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMoje kosmetyki póki co mieszkają w lekkim nieładzie w szufladzie i na regale w łazience. nie bardzo sobie radzę z ich organizacją ale szukam odpowiedniego organizera i mam już kilka upatrzonych :) ale porządek sam się nie zrobi...
OdpowiedzUsuńPokaźna kolekcja szminek i błyszczyków ;D świetny pomysł z pudełkami po Glossy Box ;)
OdpowiedzUsuńmeeega :). musze cos wykombinowac szkoda ze mi takie glossowe pudelka nie zalegaja ;p
OdpowiedzUsuńno ciekawy pomysł :) przynajmniej nie trzeba wszystkiego rozwalać żeby dokopać się do celu :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Napiszesz jak zrobiłaś tą kratkę w pudełeczku do szminek ? :)
OdpowiedzUsuńpomysł znakomity!
OdpowiedzUsuńNo, no, zdolny z ciebie majsterkowicz :)
OdpowiedzUsuńMega mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńświetne pomysły :)
OdpowiedzUsuńpomysłowa jesteś:) ja sobie nie radzę z moim bajzlem.. na szczęście mam trochę mniej kosmetyków od Ciebie:P
OdpowiedzUsuńSwietne rozwiazania :-)
OdpowiedzUsuńja póki co jeszcze sobie nie radzę :D Ciągle szukam czegoś poręcznego dla mnie :D
OdpowiedzUsuńo matko ile mazideł!
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna organizacja :D
OdpowiedzUsuńCiekawe masz pomysły ;)
OdpowiedzUsuńja kosmetyki trzymam w plastikowej komódce, którą obkleiłam tapetą. Pokazywałam ją kiedyś u siebie. Mam pomysł na ściankę do biżuterii, ale nigdy nie mam czasu się za to zabrać.
OdpowiedzUsuńIle błyszczyków i wszystkiego! :O Ale organizacja świetna :D
OdpowiedzUsuńTa szufladka wygląda GE NIAL NIE!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńpodziwiam!!! ;))))
OdpowiedzUsuńświetne pomysly
I.
Pomysłowe!Bardzo:) Organizer po płytach CD też chyba przejdzie przeobrażenie.
OdpowiedzUsuńU mnie to wszystko w koszyczkach i pudełkach:)Część w komodzie a druga w kupionych celowo na kosmetyki mini komodach z tworzywa sztucznego aby łatwo się dało je przenieść:)