O nowościach Essence pisałam już wcześniej - mają się one pojawić na wiosnę tego roku. Dziwnym trafem jednak, będąc na zakupach w Super Pharm (trzeba się zaopatrzyć w Mystic Lemon, zanim go wycofają ;)), zauważyłam w szafie nowy pędzelek do eyelinera!
Pędzli nigdy dosyć, ale i tak kupując go miałam nadzieję, że od starej wersji będzie się różnił nie tylko kolorem...
Obie wersje razem: niebieski to pędzel wycofywany, fioletowy to nowość:
Nadruk na obu jest identyczny:
Czas na porównanie. Nowy pędzelek mimo wszystko odrobinę się od starego różni - włosie jest minimalne dłuższe, a sam pędzelek węższy:
Na zdjęciach można zauważyć, że mój egzemplarz jest trochę nieładnie wykończony - czubek jest krzywo ścięty, trzeba uważać przy kupowaniu. Akurat ja nie miałam wyboru - ten był jedyny, więc nawet nie zwróciłam na to w sklepie uwagi.
Wykonane są z takiego samego włosia, ale nowy pędzel wydaje się bardziej elastyczny przez to, że jest ono dłuższe.
No proszę, a to niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńskusze sie ;-)
OdpowiedzUsuńa widziałaś może taki w kształcie c ?
czatuję na niego ;p
Przydałby mi się taki pędzel :))
OdpowiedzUsuńmoże kupie, bo pędzelki mi często giną w niewyjaśnionych okolicznosciach:D
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupilam nowy pedzelek do eyelinera wlasnie, zlapalam w naturze i ucieklam, w domu patrze, a on jest prawie o polowe dluzszy i polowe grubszy niz stary (mowie o wersji niebieskiej). probowalam go ratowac i przyciełam go, ale niestety, tak jak myslalam drapie powiekę, skonczylo sie na odmywaniu skorek nowym, a malowaniu kresek starym :P
OdpowiedzUsuńa ja mam ten stary i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że stary jest lepszy ze względu na to, że krótszy i sztywniejszy właśnie :)
OdpowiedzUsuńMam tą 'starą wersję' i jakoś nie jestem zadowolona z tego pędzelka :( straszny 'sztywniak' z niego ;p
OdpowiedzUsuńniebieskiego staruszka uwielbiam :]
OdpowiedzUsuńMuszę zapolować, bo już mi się kończą pędzelki Donegala. A czubek krzywy to możesz delikatnie wyrównać nozyczkami fryzjerskimi
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak będzie się nim malowało :)
OdpowiedzUsuńJak będę miała okazję to zakupię sobie taki pędzelek :)
OdpowiedzUsuńPoluję od dłuższego czasu na ten pędzelek (starą wersję), ale nie mogę się na nie natknąć w żadnej szafie... :(
OdpowiedzUsuńRóżnią się czymś podczas malowania?
OdpowiedzUsuńjak dla mnie próba skuszenia klientów nowościa,
OdpowiedzUsuńbo raczej jest taki sam, chyba ze te kika milimetrów włosia robi róznice przy malowaniu.
ja jestem wierna mojemu pędzelkowi z EcoTools :)
OdpowiedzUsuń