Kolejny Essence'owy must-have, do którego zachęciła mnie recenzja mojej imienniczki - Joanny. Wahałam się jeszcze czy nie kupić Mystic Purple, ale ostatnio rzadko ciągnie mnie do fioletu, więc zdecydowałam się na jeden kolor.
Na początku wygląda niepozonie...
Cień w opakowaniu nie wygląda spektakularnie. Nabiera za to uroku kiedy pada na niego światło:
Swatche na skórze:
Przy nakładaniu na powiekę, musiałam się posiłkować bazą pod cienie, bo efekt był słaby. Z bazą jednak jest już o wiele lepiej (nie udało mi się jednak uchwycić w pełni efektu).
Podoba mi się w nim to, że bardzo ładnie rozświetla oko, nie ma drobinek czy brokatu. Tworzy lśniącą taflę. A jego największym plusem jest delikatny, złoty blask, który wydobywa padające na niego światło - i słoneczne i sztuczne. Dla mnie sprawdzi się i w roli cienia i rozświetlacza. I chwała mu za to ;)
Cena to 6,99 zł za 2,5 g.
A jak ten jego efekt holo? Na czym to właściwie polega? ;)
OdpowiedzUsuńślicznie rozswietla;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie- jest cudowny :)
OdpowiedzUsuń"Holograficzny" to mocno przesadzone określenie. Ja bym ten efekt nazwała raczej "metaliczny".
OdpowiedzUsuńMam taki odcień z Sensique, ale cień kupiony już dawno... ten kolor świetnie rozświetla oczy i jest idealny na lato =]
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na konkurs do wygrania paletka sleek i róż essence :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifeturkus.blogspot.com/2011/06/konkurs-konkurs-konkurs.html
podoba mi się ! :)
OdpowiedzUsuńNo i kupiłam :P
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia? Podoba się? :)
OdpowiedzUsuńja mam kolor "back to khaki" i też mnie nie powalił pigmentacją, ale ostatnio nałożyłam go na kredkę z essence "think khaki!" to aż mnie zamurowało z zachwytu- mocny połysk,nasycony kolor ,taki bardziej do złotego. Teraz dopiero jestem zadowolona,że go kupiłam :)
OdpowiedzUsuń