Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.
Szukaj na tym blogu
piątek, 17 czerwca 2011
Małe zakupy
Która kobieta potrafi przejść pół miasta i nic nie kupić? Na pewno nie ja. Mój dzisiejszy "spacer" zaowocował całkiem miłymi zakupami.
ja też nie... wszystko mi się podoba =]
OdpowiedzUsuńgdzie znalazłaś kosmetyki almay? :)
OdpowiedzUsuńw TKMaxx. Skusiły mnie, bo były spakowane razem, jako zestaw. I bardzo mi się spodobał cień w kolorze apricot :)
OdpowiedzUsuńMam puder matujący z Almay, bardzo podobają mi się ich opakowania:-)Fajne lakierki widzę:D
OdpowiedzUsuńsuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńoo takie zakupki to ja lubię robić ^^
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńfajne kolorki mają te lakiery :)
OdpowiedzUsuńwww.zycie-kate.blogspot.com