Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

środa, 23 stycznia 2013

OPI - Black Spotted: pierwsze wrażenie


Lakier Black Spotted był swego czasu lakierem wzbudzającym wiele emocji. Jako część kolekcji Spiderman dostępny był jedynie we Francuskich Sephorach (chociaż wiem, że komuś udało się kupić go w Polsce - ja nie miałam tyle szczęścia mimo wielu podejść). Na ebayu osiągał niebotyczne ceny, nawet do 55 dolarów. Szukałam, wzdychałam i wreszcie stało się - trafiłam na niego zupełnie przypadkiem. W Sephorze, a jakże! :)


Black Spotted należy nanosić cienką warstwą na uprzednio wysuszoną, kolorową bazę. Na pierwszy raz użyłam jednego z ulubionych ostatnio róży - My Colour nr49, przywiezionego mi z Grecji przez Agnes. <3

Malowanie jest wygodne, pędzelek wręcz idealny. Lakier ma jednak dość rzadką konsystencję i lubi się rozlewać po skórkach. Im grubsza warstwa tym mniejszy efekt, wystarczy więc jedno pociągnięcie.


Efekt jest zdecydowanie interesujący. Psują go jedynie pęknięcia, które pojawiły się po wyschnięciu - muszę poeksperymentować, może przy szybszym nałożeniu bezbarwnego topa nie będzie takiego problemu.

Wrocławianki! Jeśli miałyście ochotę na Black Spotted to uprzejmie donoszę, że jest on dostępny na wyprzedaży w Sephorze w Magnolii i można go kupić za trochę ponad 30zł. Po moich zakupach zostały jeszcze ze trzy egzemplarze. :)

34 komentarze:

  1. bardzo ciekawy efekt :) Nie znałam tego lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku jaki dziwny efekt :D ale podoba mi się!!

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy raz takiego cosia widzę - fajny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. może spróbuj na bazowy tej samej firmy...często to ma znaczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam lakiery O.P.I, sa cudowne. Ale o tym akurat nie sluszalam wczesniej, naprawde jest ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale to ładne! :D Aj aj, nie przeżywam lakierów, ale ten mnie poruszył ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. no no, cudo, bardzo mi się podoba :) aż rozejrzę się za nim u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się otrzymany efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do tej pory do niego wzdycham :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawie wygląda, dobra odpowiedź na te wszystkie pękacze...

    OdpowiedzUsuń
  11. <3 no i padło na mnie- magnetyki mnie nie uwiodły, cracki też nie, ale ten przystojniak Opi mnie uwiódł... Kurczę, szkoda, że nie mam nikogo we Wrocławiu :(((

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam go w ręce w niedzielę, ale silna wolna zwyciężyła ...i kupiłam coś innego ;)

    Fajny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  13. boski!!!!!!!!! efekt straszliwie mi się podoba
    wdycham do niego już długiiiiiiii czas i na tym się skończy :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy takiego czegoś nie widziałam, świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne kolory :) Cudowny efekt!

    http://letmeloveyou1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie się razem komponują :)
    Obserwujemy? ;>

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny efekt, pierwszy raz widzę coś takeigo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Naprawdę fajnie to wygląda :)
    Ps. Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  19. świetne paznokcie !
    obserwujemy?
    www.marcherryfashion.blogspot.com

    polub na fb :https://www.facebook.com/marcherryfashion

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny efekt!! tak swoją drogą to lakiery z OPI należą do gęstych czy bardziej rzadkich?

    OdpowiedzUsuń
  21. wygląda super.. ja nie miałam tyle szczęście. Jakoś lakier nie mógł dobrze odnaleźć się na moich paznokciach i niestety nie wyszło tak interesująco.
    obserwujemy i zapraszamy do nas: http://fatalaszek96.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Takie zestawienie kolorów baardzo mi odpowiada.:D A do tego jeszcze taki fajny efekt.;D
    Poobserwuję sobie Twojego bloga.:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Black spotted pęka tylko wtedy gdy zostanie nałożony na nie do końca wyschnięty lakier bazowy. Dobrze aplikować go na drugi dzień, sam wiele razy eksperymentowałem i patent jest sprawdzony- moje rożne top coaty nie miały wpływu na powstanie pęknięć, jedynym powodem jest lakier pod spodem.
    I tak, tez kupiłem go w sephorze jakieś pół roku temu:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...