Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

niedziela, 2 czerwca 2013

NOTD - Pimp my nude


Pokazywany Wam ostatnio cielisty lakier Wibo gościł na moich paznokciach ładnych parę dni z rzędu. Jednak jak większość kobiet potrzebuję czasem błysku, blasku i ogólnie glamur, postanowiłam więc odrobinę go podrasować.

Patyczek higieniczny, trochę sypkiego brokatu mieniącego się na tęczowo, warstwa topa i kilka minut później:




Zaspokoiło to na jakiś czas moją ochotę na coś błyszczącego. ;)

25 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Miałam pisać to samo :) pięknie !

      Usuń
    2. Też tak pomyślałam :) Coraz bardziej podoba mi się taki Mani :)

      Usuń
  2. śliczni wygląda z tymi brokatowymi drobinkami

    OdpowiedzUsuń
  3. o mamo, mam ćwieki, ale teraz taki brokat też chcę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyślij mi adres na maila to Ci trochę podeślę :)

      Usuń
    2. o boże, napisłam to z konta mojego rocznika na studiach, lolooooo :p

      Usuń
    3. Hahaha! to nie pisz, podrzucę Ci brokat w piątek! :D

      Usuń
  4. Super! Bardzo mi się podoba efekt końcowy. A ten nudziak Wibo to jeden z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne :) Świetnie to wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda pięknie:) Nie widziałam nigdzie tego lakieru Wibo. Albo po prostu nie szukałam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ cudeńko :D
    Ten lakier do paznokci mam w swoim lakierowym asortymencie i bardzo go lubię ;) A z tymi błyskotkami wygląda zjawiskowo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie wygląda, lepiej niż sam nudziak :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna odmiana klasycznego nude. Podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ojej, jak ładnie, coś prostego, ale jak świeżego

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię taki mani, często robiłam podobny w wersji nude i szarej ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się. Muszę kiedyś spróbować u siebie - mimo że babrania z brokatem nie lubię :P

    OdpowiedzUsuń
  13. zamiast patyczka mogłaś użyć pędzla do cieni ;) bardzo fajny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też lubię tak odpicować lakier, jak mnie już coś weźmie na nude :) zawsze to jakieś urozmaicenie.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  15. baardzo elegancko się to prezentuje :) szybko i efektownie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. rzeczywiście podrasowałaś 'nude' nude :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...