Taka już kobieca dola - większość naszego owłosienia jest zbędna, trzeba usuwać! :D
Męki przebyte przy depilacji i późniejsze (odrastanie włosków, wrastanie i podrażnienia) zupełnie nie kalkulują mi się z efektem, jestem więc wierna tradycyjnej metodzie, czyli zwykłemu goleniu. Zazwyczaj jednak nie cuduję za bardzo z kosmetykami - używam żelu pod prysznic, albo odżywki do włosów. No i sprawdzają się, nie powiem.
Trafił do mnie jednak kosmetyk przeznaczony stricte do tego - żel do golenia od Joanny. Mam wersję o zapachu miodowego melona. I zapach ten jest nienachalny, bardzo przyjemny.
Dozuje się go wygodną pompką, ale warto uważać żeby nie wycisnąć za dużo, bo zielony żel zmieniając się w pianę znacznie zwiększa swoją objętość. Przy pojemności 200ml starcza on na długi czas.
Wydajność jest zaskakująca - biała, gęstą piana nie spływa ze skóry i daje bardzo dobry poślizg.
Golenie z tym żelem jest czystą przyjemnością. Na dodatek nie wysusza mi skóry - jest gładka i mięciutka.
Muszę przyznać, że spodziewałam się, że będzie gorszy. Tymczasem jest to żel, który nie ustępuje na krok takim markom jak Gilette, a cenowo wypada dużo bardziej atrakcyjnie. Kosztuje około 12 zł i można go dostać bez większych problemów. Zdecydowanie polecam, ja będę do niego wracać. :)
Produkt tu opisany został mi udostępniony do recenzji, nie miało to jednak wpływu na moją opinię.
Używałam przez jakiś czas innej wersji tego żelu i także byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze miodowy, bronie się od wszystkiego co pachnie miodem! :p
OdpowiedzUsuńkiedyś go miałam i byłam bardzo zadowolona, niestety bardzo szybko mi się kończył, ale pewnie mimo to będę do niego wracać
OdpowiedzUsuńmiałam ten żel w wersji z rumiankiem i też się z nim polubiłam. całkiem przyjemny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię ten żel, uzywam go razem z siostra i mama czyli skład niezły a na 3 starczy nam baaardzo długo :)
OdpowiedzUsuńwracamy do niego od dobrych kilku miesiecy.. nic go nie pobije ;)
Właśnie szukam dobrego żelu do golenia, dziewczyny polecały mi Gilette, ale skoro ten jest ok, to jutro będę o nim pamiętać przy zakupach ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel i wracam do niego co jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńostatnio pokusiłam się o depilację plastrami z woskiem i skończyło się to zamówieniem dzisiejszego ranka kremu z mocznikiem 10% ://
OdpowiedzUsuńdlatego też chyba pozostanę już wierna maszynce, ale ja używam żelu z Gillette Satin Care, z tym że tamten jest dużo droższy bo kosztuje aż 20 zł, więc jak mi się skończy to sięgnę po ten z Joanny :)
nie miałam jeszcze tej pianki :P ja używam meskiej pianki skino z biedronki :P jest bardzo gęsta duża i wydajna, i tania! :)
OdpowiedzUsuńByć może kupię ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję:) Kupię skoro nie ustępuje Gillette.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony :)! Kupiłam go dzięki recenzji jednej z blogerek i nie żałuję!
OdpowiedzUsuńUżywamy z mamą tego żelu już od kilku lat, jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt, czegoś takiego szukam :)
OdpowiedzUsuńja nie używam pianek i żeli nie jestem jakos do nich przekonana mam wrażenie że są całkiem zbędne ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale może kiedyś się skuszę ;) Teraz chcę sobie kupić piankę do golenia dla mężczyzn z Biedronki bo korzystałam z niej miesiąc u lubego i bardzo ją polubiłam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką pianek Venus, ale być może jak mi się skończą to wypróbuję tą z Joanny :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam ale wygląda świetnie :) chyba kupię, a co!
OdpowiedzUsuńmagdalenstyle.blogspot.com
Też uważam, że jest świetny!
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj używam też odżywki albo męskich pianek :D
OdpowiedzUsuńZawsze chce kupić ten żel i zawsze zapomnę :P Gapa jestem bo widzę, ze warto :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten żel i bardzo przypadł mi do gusty. Na pewno jeszcze będę do niego wracać.
OdpowiedzUsuńchętnie go wypróbować:)
OdpowiedzUsuńostatnio jakoś zrezygnowałam z pianek, ale nad tas ie muszę zastanowić. sporo o niej ostatnio dobrego piszą dziewczyny ;)
OdpowiedzUsuńMiałam i lubiłam :) Dobry produkt!
OdpowiedzUsuń