W zeszłym roku, po sukcesach wód z edycji limitowanych, doczekałyśmy się wprowadzenia do asortymentu Essence linii wód toaletowych. Marka ta zapowiedziała właśnie poszerzenie jej w marcu o trzy nowe zapachy. Nie znam jeszcze dokładnych nut, ale wody mają być cytrusowo-wiosenne.
Essence - Like a jump in the pool
Essence - Like a rollercoaster ride
Essence - Like a million miles away
Ja posiadam Like a girls' night out oraz Like a trip to NY (obie w mniejszych, 10ml wersjach). Jestem z nich całkiem zadowolona, chociaż zapach nie utrzymuje się tyle, ile bym chciała. :(
No i wciąż wzdycham do fantastycznego zapachu z edycji Vampire's Love - gdybym mogła się cofnąć w czasie, to kupiłabym kilka buteleczek na zapas. ;)
Używacie wód toaletowych od Essence? Co o nich sądzicie?
Nie miałam jeszcze przyjemności.
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiedziałam, że essence ma zapachy :)
Ja też nie używałam jeszcze...może się skuszę?
OdpowiedzUsuńKiedyś wąchałam Circus Circus EDT, ale tak śmierdziała ta woda wg. mnie, że więcej nie chcę :D Choć nie twierdzę, że nie wąchnę tych :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają :) Ciekawe jak pachną :)
OdpowiedzUsuńzielona ma ładną nazwę
OdpowiedzUsuńMnie żadna l serii limitowanych nie urzekła, a o tym, że są jakieś w regularnej sprzedaży nie miałam pojęcia bo w mojej Naturze ich nie ma :(
OdpowiedzUsuńWody toaletowe oraz serię do pielęgnacji My skin można dostać w sieci Super Pharm. :)
UsuńNigdy ich nie używałam a nawet ich nie używałamale jak pojawią sie te no. zapachy chetnei chociaż powacham :)
OdpowiedzUsuńbędę musiała powąchać
OdpowiedzUsuńZapowiadają się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuję! też mam Like a girls' night out i jestem nim oczarowana :)
OdpowiedzUsuńTe perfumy z wampirzej serii to cudo!!! Mam jeszcze troszeczkę i mocno oszczędzam :). Są fantastyczne i Essence mogłoby wprowadzić je do regularnej kolekcji.
OdpowiedzUsuńnie miałam ani jednej...nawet ich nie wąchałam;)
OdpowiedzUsuńnie miałam i nie wąchałam :(
OdpowiedzUsuńŻadnej jeszcze nie wąchałam...
OdpowiedzUsuńNiedawno skończył mi się zapach z Vampire's Love, mimo że starałam się go oszczędzać :) Był świetny i również żałuję, że nie zrobiłam zapasu ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam -ale wydaje mi się ,że by mi odpowiadały . Może się na nie skusze ,bo pewnie cena nie jest zbyt wygórowana ? :)
OdpowiedzUsuńja w zeszłym roku kupiłam dwie buteleczki z VL i jedna ciągle stoi jeszcze zafoliowana, więc nie musisz cofać się w czasie tylko zajrzeć do mnie na wyprzedaż ;)
OdpowiedzUsuńjump in the pool musi byc nieziemski:)) Orientujesz sie moze jakie to beda mniej wiecej ceny?
OdpowiedzUsuńno no no jestem ciekawa co z tego wyniknie
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji jeszcze powąchać, ale zrobię to przy najbliższej wizycie w Naturze ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam z nimi styczności ale się wybiorę do drogerii i zobaczę co to za cudowności :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
dodaję do obserwowanych,bo dość ciekawie tu ;)
Chętnie spróbowałabym, szczególnie w tych mniejszych butelkeczkach :>
OdpowiedzUsuńEssence ma zapachy... Dobrze wiedzieć. ;-)
OdpowiedzUsuńHmm, nie używalam żadnej wody z Essence, ale lubię tą firmę ;)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę ^^
Haha jak zobaczyłam ten nagłówek to padłam!;D Genialny po prostu,aż mi się śmiać chce ;D Ja jeszcze nigdy nie testowałam wód toaletowych z Essence ;) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nic o tych zapachach, będę szukać w marcu ! :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
ładne są flakoniki ;D
OdpowiedzUsuńtala-blogguje.blogspot.com
nigdy nie używałam zapachów od essence. a mają całkiem fajne buteleczki:)
OdpowiedzUsuńChyba taki cukierkowy zapach się zapowiada?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
dwojedopoprawki.blogspot.com
Twój nagłówek mnie rozwala! ;D
OdpowiedzUsuńPS: Ja uwielbiam mieć mln perfum, te chyba nie są drogie, to może skuszę się na wszystkie 3 :)
Nominowałam Cię do Liebster Award na moim blogu modamoimioczkami.blogspot.com , zapraszam serdecznie do zabawy :)
OdpowiedzUsuńP.S. Może się skuszę :3
Jeszcze nie używałam, a którą polecasz najbardziej? Sprawię sobie jaką wodę toaletową, tak z okazji Walentynek :) świetny blog, dużo można się ciekawych rzeczy dowiedzieć, obserwuje i zapraszam do m nie w wolnej chwili, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEssence to dobra firma. Sama mam wiele perfum właśnie z tej marki :)Wyglądem niezwykle kusi mnie Essence - Like a jump in the pool :D Oh, muszę to mieć do swojej kolekcji ! Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńjeszcze ich nie mialam
OdpowiedzUsuńjakoś te poprzednie zapachy nie przypadły do gustu... może teraz skuszę się na mały flakonik dla sprawdzenia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A