Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

niedziela, 17 lipca 2011

Flormar - Super Neon Colors nail polish, 002, 007


Za marką Flormar rozglądałam się już od pewnego czasu, i była ona na jednym z wyższych miejsc na chciejliście. Natknęłam się ostatnio na lakiery z serii neonowej, więc nie omieszkałam kupić dwóch. 

Zasugerowałam także pani w drogerii co jeszcze z Flormaru mogłaby sprowadzić... mam nadzieję, że weźmie to sobie do serca i będę miała okazję przetestować też inne ich produkty.

Wróćmy jednak do lakierów...
Na serię neonową składa się paleta 15 kolorów:


Niestety nie było pełnej gamy - brakowało np. żółtego (a szkoda), więc wzięłam kolory, które najbardziej przyciągnęły moją uwagę - intensywną, jadowitą zieleń i smerfastyczny niebieski.


Zaczniemy od niebieskiego, który kolorem i białą nakrętką przywodzi mi na myśl smerfy:




Światło dzienne:



Światło słoneczne:





Oraz zieleń:




Światło dzienne:



Światło słoneczne:





Nadszedł czas na parę słów o samych lakierach.

Na początku odrobinę się zniechęciłam. Kolory są świetne (mimo, że wcale nie neonowe), ale do porządnego krycia konieczne są trzy warstwy. Nie lubię takich lakierów, bo najczęściej mam zbyt mało czasu, żeby porządnie wyschły, albo nie wyglądają ładnie (warstwa jest zbyt gruba). Na szczęście konsystencja jest fajna, trzy warstwy nie wyglądają nienaturalnie a lakier schnie dość szybko.

Po przetestowaniu obu jestem w stanie znieść 3 warstwy z uśmiechem na ustach. Jest to lakier, który na moich paznokciach wytrzymuje dłużej niż jakikolwiek inny, którego używałam. Po czterech dniach bez ani jednego odprysku zmyłam zielony tylko po to, żeby wypróbować niebieski. Ten zaś poddał się także cztery dni później przy kiszeniu ogórków :D

Dla mnie jest to świetny wynik, bo w pracy już pierwszego dnia po pomalowaniu większość lakierów nie wygląda idealnie.

Jutro idę kupić jeszcze jakiś kolorek, może uda mi się upolować żółty.

Zapłaciłam 7 zł. za sztukę :)

16 komentarzy:

  1. przeprzeprzepiękne kolory!!
    smarfowy mnie poprostu powalił na kolana!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne kolory. Niebieski faktycznie przypomina smerfy ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. poluję na taki niebieski ;d
    świetny jest ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. w jakiej drogerii można je dostać ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kupiłam w drogerii Anra we Wrocławiu, ale widziałam je też w paru innych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niebieski jest naprawdę smerfastyczny ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. odcień niebieski jest dokładnie taki sam o jakim pisalam dzisiaj na swoim blogu, tyle, że mój jest z safari :) ładne lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha, ten niebieski faktycznie wygląda jak smerf :D ładne kolory :) no i zachęcająca trwałość!
    A co innego z tej firmy jest godnego uwagi (tzn co zasugerowałaś pani w sklepie)? Nie słyszałam nigdy o tej firmie.

    OdpowiedzUsuń
  9. A gdzie jest ta drogeria Anra? Nie wiedziałam że też jesteś z Wrocławia :)
    Niebieski podbił moje serce;)

    OdpowiedzUsuń
  10. @opos-w-wannie chciałabym wypiekany duo róż/bronzer :)

    @Lady In Purplee Anra jest obok dworca głównego, po drugiej stronie ulicy na tym skrzyżowaniu co Rossman

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaa, to wiem o której mówisz, nie wiedziałam po prostu że tak się nazywa :D Mam niedaleko od niej uczelnie i codziennie koło niej tramwajem przejeźdzałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że nigdzie ich nie widziałam. Świetne kolorki :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Flormar to marka bardzo popularna w Rosji, w Moskwie mają wielki sklep firmowy, taki 5x Inglot; sama firma jest bodajże Turecka. Dużą popularnością ciesza się ich cienie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Posiadam zielony, są dostępne w Częstochowie w Galerii Jurajskiej jakby ktoś był zainteresowany :D.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacyjne! szkoda, ze wczesniej nie trafilam do Ciebie bo wzielabym ktorys neon:D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...