Od jakiegoś czasu Essence prowadzi coś takiego jak Trend Edycja 2.0. Ich pomysłem było oddanie ostatecznego głosu w sprawie edycji limitowanym nam - oddanym fankom. ;) Na razie funkcjonuje niemiecka strona, na której jakiś czas temu znalazłam zapowiedź ciekawej paletki.
Design paletki ma być trójwymiarowy. Wyglądem przypomina trochę Book of Shadows od Urban Decay.
Niestety, z tego co zrozumiałam z moim kulawym niemieckim, paleta ma być dostępna tylko dla społeczności Beuty Friends Essence (i to chyba tylko niemieckiej), a paletkę będzie można (chyba?) wygrać.
Niestety na razie nie znalazłam wzmianki o wprowadzeniu jej do sprzedaży detalicznej.
fajne opakowanie, ale kolorki zupełnie nie moje, wiec nie będę żałować, jak się u nas nie pojawi ;)
OdpowiedzUsuńja pewnie bym kupiła, ale nie do końca podoba mi się stylizacja. Wolę delikatną Ballerinę czy eleganckie 50's girls reloaded. Rażą mnie ostatnio u Essence te czaszki z kokardkami...
OdpowiedzUsuńbo essence chyba teraz bardziej na "młodzików" się nastawia; emo i te sprawy ...
OdpowiedzUsuńz założenia stare baby (jak ja np.) powinno być stać na droższe kosmetyki ;)
kolory tez nie bardzo moje, ale kupilabym dla samego bajeru ;)
OdpowiedzUsuńMi kolory się podobają, ale właśnie pomysł z czaszkami, kokardkami itp moim zdaniem nie trafiony.
OdpowiedzUsuńA mi się paletka bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńnie podobają mi się te kolory.. pojedyncze są ładne ale całość jest taka szara :(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Byłoby fajnie gdyby można ją było kupić.
OdpowiedzUsuńPomysł zerżnięty z UD :P Ale kolory takie se, zresztą ja się z Essence chyba wyleczyłam ;)
OdpowiedzUsuńświetne kolory :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie fajna paletka, szkoda że nie będzie jej w sprzedaży, na pewno bym ją kupiła :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! I te słodkie pędzelki! Mniam :)
OdpowiedzUsuń