Natknęłam się ostatnio na taki stand. Powiem szczerze, że pierwsze słyszę - jakoś wcześniej mi to umknęło. Mianowicie firma Eveline wprowadziła błyszczyki do ust mające na celu hamowanie apetytu, czyli mówiąc wprost - mające działać odchudzająco.
Wskazania i działanie
- Zawiera formuła SLIM EXTREME.
- Sprzyja utracie wagi.
- Kuszące usta szczupłe biodra.
- Innowacyjny błyszczyk hamujący apetyt dla nowoczesnej kobiety!
- Błyszczyk Goodbye Appetite to idealne rozwiązanie dla nowoczesnej kobiety, która pragnie kusić smukłą sylwetką i jedwabiście gładkimi ustami. Innowacyjna formuła SLIM EXTREME po raz pierwszy zastosowana w błyszczyku, pomaga zredukować apetyt i uzyskać wymarzoną sylwetkę.
- Delikatna i cienka skóra ust umożliwia szybkie wchłanianie składników aktywnych, które przyczyniają się do ekspresowej redukcji łaknienia. Wyciąg z zielonej kawy pomaga walczyć z uczuciem głodu. Aromaterapeutyczne właściwości olejku z bergamotki i grejpfrutaniwelują ochotę na jedzenie i dodają energii, zapewniając poprawę samopoczucia na cały dzień.
- zieloną kawę – składnik powszechnie wykorzystywany w celu utraty wagi
- olejki z bergamotki i grapefruita dzięki swoim aromaterapeutycznym właściwościom hamują uczucie głodu i poprawiają samopoczucie
- bogactwo składników silnie nawilżających, które zmiękczają i odżywiają skórę ust oraz filtry UV chroniące usta przed szkodliwym promieniowaniem.
Nie wiem, czy wierzyć w obietnice producenta, ale zastanawia mnie jedno. Czy działanie odchudzające to faktycznie coś, czego szukam w kosmetykach tego typu?
Używałyście może tych błyszczyków? Jest to dla was fajny pomysł czy może znaczne przegięcie?
Też jeszcze o tym nie słyszałam. O kurde! Czego to nie wymyślą :/ To jakiś żart? ''Kuszące usta, szczupłe biodra'' - to jest chyba produkt dla kobiet z IQ zero? Trochę jestem zbulwersowana... Eveline ma u mnie minusa.
OdpowiedzUsuńW ogóle pierwszy raz o czymś takim słyszę.
OdpowiedzUsuńJakoś zbytnio nie wierzę w działanie tego błyszczyku, bo niby jak on może nam pomóc zrzucić zbędne kg albo pokłady lekkiego tłuszczyku?
Zdecydowanie mówię NIE.
zmakeupizowani.blogspot.com
Kretyński wynalazek.
OdpowiedzUsuńbuhahahahahahha ...
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym, ale nie wierzę ;d
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą ;D
OdpowiedzUsuńja już czytałam o nim recenzję i oczywiście to pic na wodę ;)
OdpowiedzUsuńHahaha, rozbawiło mnie to :D
OdpowiedzUsuńGdyby stworzyli taki błyszczyk, który by pohamował mój apetyt, to zapłaciłabym za niego fortunę :D
OdpowiedzUsuń:O hahaha :D Świat oszalał:P
OdpowiedzUsuńPo prostu padłam! Błyszczyk odchudzający ;D. Niedługo wymyślą bronzery redukujące trądzik i cienie poprawiające wzrok:)
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się z Ewą... Świat oszalał :P.
OdpowiedzUsuńWariactwo :) Jeśli ten błyszczyk hamuje apetyt, to może powinni ostrzec na opakowaniu, żeby nie wygrzebywać go z opakowania i nie stosować doustnie :D To niebezpieczny wynalazek!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich błyszczyki. świetne <3
OdpowiedzUsuńdziwna sprawa :D
OdpowiedzUsuńDla mnie przegięcie, naprawde sądzą że kobiety są takimi idiotkami żeby w to uwierzyć...?
OdpowiedzUsuńspeców od marketingu poniosło..
OdpowiedzUsuńHahaha :) Ale wymyślili :D Naprawde przesadzaja z chwytami marketingowymi i żeruja na biednych kobietach !
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te błyszczyki, jak dla mnie to trochę głupi i jednocześnie zabawny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTo marketingowcy pojechali po bandzie.Chyba byli pod "wpływem" wymyślając coś takiego.
OdpowiedzUsuńCóż. ktoś miał poczucie humoru.
OdpowiedzUsuńBardziej bym uwierzyła w działanie tego cuda gdyby kazali aplikować go na biodra ;)
Nie kupię.
Brzmi dość... idiotycznie :P W takie cuda to nie uwierzę ;)
OdpowiedzUsuńCzytalam tego posta kilka razy i dalej chyba mam oczy otwarte z wrazenia...matko jedna - czego to ludzi enie wymysla...ehh szkoda slow...kupia to dziewczyny ktore chyba wierza w te wszystkie cud tabletki, kawy wyszczuplajace itp...a wystarczy regularnie jesz, cwiczyc, dbac o cialo i przede wszystkim samopoczucie - bo jak jestesmy szczesliwe to chudniemy :)
OdpowiedzUsuńto już przegięcie!
OdpowiedzUsuńHahaha, ale się uśmiałam:D
OdpowiedzUsuńno tego jeszcze nie było ;D
OdpowiedzUsuńciekawe kto im kupi taki błyszczyk.. no chyba tylko kobiety w wielkiej desperacji...
czego to nie wymyślą żeby przyciągnąć -.-' nie lubie tej firmy.
OdpowiedzUsuńciekawe ile kilogramów tego cudownego błyszczyka trzeba by było zjeść żeby apetyt stracić ;D
OdpowiedzUsuńwraz z siostrą doszłyśmy do wniosku, że te błyszczyki pewnie tak brzydko pachną, że się jeść odechciewa. Ewentualnie tak sklejają usta, że się po prostu nie da ;)
OdpowiedzUsuńjakos nie wierzę w działanie tych błyszczyków, ale z drugiej strony za taką cenę można przetestowac :)
OdpowiedzUsuńnie ma jak chwyt marketingowy.. jak dla mnie - nie trafiony :)
OdpowiedzUsuńno nie... odchudzający błyszczyk? czy to już nie lekka przesada?
OdpowiedzUsuńNo jakoś to nie wierzę ;D
OdpowiedzUsuńHahaha no bez jaj!
OdpowiedzUsuńfemalepleasurelola.blogspot.com