Każde wejście na ebaya kończy się moją zgubą. Nie inaczej było dwa miesiące temu - trafiłam na aukcję zestawu siedmiu nieużywanych korektorów marki Collection 2000. Cena była bardzo atrakcyjna, ale koszty przesyłki odstraszały. Ale od czego ma się rodzinę w UK (Bobczi again :*).
W efekcie paczka przyszła do mnie trochę okrężną drogą, w trakcie której została uzupełniona o dwa inne skarby... paletkę cieni MUA - Heaven & Earth i pomadkę z kolekcji Boots'a Natural Collection w odcieniu Rose Petal. Ale o nich kiedy indziej.
Cztery z kupionych korektorów to komplet odcieni Lasting Perfection i właśnie o nich będzie ta notka.
Korektory te mają dobrze kryć i wytrzymywać na twarzy do 16 godzin. Dostępne odcienie to:
1) Fair
2) Light
3) Medium
4) Deep
No cóż, najciemniejszy póki co leży nieużywany, jest on dla mnie zdecydowanie zbyt ciemny. Na ogół używam pod oczy numerów 2 i 3 oraz jedynki do rozświetlenia wewnętrznego kącika.
Korektory te są bardzo kryjące, ale nie ciężkie. Można nimi tuszować różne niedoskonałości. Podoba mi się w nich matowe wykończenie, nie zostawiają tłustej warstwy i się nie błyszczą. Szybko wysychają, dzięki czemu nie zbierają się w załamaniach (nawet nie zdążą). Nadają się też do wykonturowania twarzy.
Swatchy specjalnie nie zmyłam, żeby zobaczyć jak długo się utrzymają. To zdjęcie zrobiłam 6 godzin i jeden prysznic później. Wcześniej testowałam je pod czystą wodą i nie zrobiła na nich najmniejszego wrażenia. Zmyłam je dopiero przed samym snem - płynem do demakijażu. Na twarzy wytrzymują spokojnie cały dzień. Jeśli będziecie miały okazję je kupić - polecam, dla mnie hit.
Niestety kosmetyki Collection 2000 nie są u nas ogólnie dostępne. Ja w swojej kolekcji mam jeszcze rozświetlacz upolowany w Pepco. :)
też widziałam u mnie te kosmetyki w pepco ;d W ogóle nr 1 chyba byłby dla mnie dobry ;d
OdpowiedzUsuń1 widzę że jaśniutka, akurat dla takich bladolicych jak ja :)
OdpowiedzUsuńmuszę się wybrać do pepco i poszukać, pewnie nie będą jakoś tragicznie drogie:)
OdpowiedzUsuńOhoho, bardzo fajne krycie - ciekawe czy by poradził sobie z moimi siniolami :(, duża jest różnica między 1 a 2, bo ja zawsze wszystko używam najjaśniejsze, a te dwa wyglądają na takie dla mnie (tylko który będzie lepszy).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
w pepco bardzo często można znaleźć kosmetyki tej marki ;D
OdpowiedzUsuńniezły, mam korektor z Hean, ale nie kryje dobrze ;/
OdpowiedzUsuńtez widzialam w pepco :) chociaz tam roznie gadaja, ze przeterminowane czy cos
OdpowiedzUsuńFajne te korektory. 3 pierwsze sama bym przygarnęła
OdpowiedzUsuńJa widziałam je ostatnio na allegro ! Hmmm szkoda, że ich nie kupiłam :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego blog :
kasieczqa.blogspot.com
Miałam kiedyś ten korektor ale był dla mnie zbyt jasny i mało rozświetlał pod oczami ;/
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńJestem jednak zwolenniczką DERMACOLU ;P
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ale może kiedys :D
OdpowiedzUsuńdobrze pokrył! ja ze swoimi sińcami też mam zmartwienie, ale jakoś trzeba sobie radzić ;)
OdpowiedzUsuńjak to si emowi polak potrafi;))
OdpowiedzUsuńNo to zachecilas mnie!! :)) Nic, tylko trzeba sie czaic na allegro na nie :)
OdpowiedzUsuństrasznie chciałabym go nabyć, ale niestety nigdzie nie mogę go znaleźć nawet w 3x pepco w Poznaniu :( pomożecie gdzie poza ebay można go zdobyć?
OdpowiedzUsuńSłuchajcie w jakiej cenie chodzi ten korektor w pepco bo na allegro jest za prawie 25zł
OdpowiedzUsuńWłaśnie go kupiłam w Superdrug'u.
OdpowiedzUsuńZapłaciłam za niego 4,19f :)
Oh, jak dobrze, że znalazłam tę notkę akurat u Ciebie! Powiedz mi proszę, który kolor byś mi doradziła, jeśli zimą jestem powiedzmy najjaśniejszym odcieniem Bourjois Healthy Mix (i ani trochę jaśniejszym)? Waham się między fair a light.
OdpowiedzUsuń