Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

niedziela, 4 grudnia 2011

Jak robię: wzorek leoparda na paznokciach


Już jakiś czas temu pokazywałam Wam, moje eksperymenty z motywem leoparda na paznokciach. Parę z Was prosiło o step, dzisiaj się o niego pokusiłam. Pisałyście , że część z Was nie ma sond do zdobienia paznokci, z kolei wykałaczką wzorki robi się ciężko. Poszłam więc po rozum do głowy - zobaczcie, co z tego wyszło. ;)

1. Malujemy paznokcie lakierem bazowym - ja wybrałam beż z P2 Color Victim:


2. Malujemy po kilka nieregularnych łatek. Nie muszą być bardzo staranne, i tak skoryguje się je czarnym lakierem. Na łatki wybrałam brąz z Basic - Neu Delhi:


A teraz mój patent na wzorki - z wykończonego już eyelinera z Wibo zostawiłam sobie pędzelek i dokładnie go umyłam. Uznałam, że jeśli tak wygodnie maluje mi się nim kreski na oku, to nada się również do wzorków. :) Dużą kroplę czarnego lakieru MySecret pacnęłam na kartkę, żeby mi było łatwiej nabierać go pędzelkiem. Teraz pozostaje tylko...


3. Otoczyć czarnym lakierem wcześniej zrobione łatki:


Muszę przyznać, że takim pędzelkiem malowało mi się nawet wygodniej niż sondami. Jeśli macie jakiś stary eyeliner do wyrzucenia, zostawcie sobie pędzelek - na 100% się Wam przyda! :)


Oczywiście połączenia kolorów zależą już tylko od Waszej wyobraźni - ja np zmalowałam różowego leoparda na złotej bazie:


Jak się Wam podoba efekt? :)


43 komentarze:

  1. bardzo ładnie Ci wyszło :) ja jeszcze tego wzorku nigdy nie próbowałam ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie wyglądają takie paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba, może kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super efekt:)bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładne:) na pewno oryginalna ozdoba paznokci i dzięki twoim stepom wygląda na całkiem prostą:)
    Pozdrawiam! ;)

    http://katiekarin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. super efekt! uwielbiam zwierzęce motywy na paznokciach :) super kolorystycznie to wyszło i genialny patent z pędzelkiem od eyelinera!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super to wygląda :) zainspirowałaś mnie do zrobienia 'panterkowych' paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo ;) cudowne ;) coś czuję, że za niedługo tez sobie takie zafunduję jak znajdę więcej czasu niż mam obecnie - grudzień i styczeń - najgorszy czas dla studenta w sem. zimowym... ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny ten beżyk z p2. Jak będę chciała ciapki na paznokciach na pewno wypróbuję twoją metodę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie Ci to wyszło :)
    uwielbiam panterkę, muszę wypróbować Twój sposób :D

    OdpowiedzUsuń
  11. sama chyba bym nie potrafiła! mam naklejki panterki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie fajne ciapki ;D mi to bardziej na krowe wygląda ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak dla mnie rewelacja! Nie sądziłam, że to takie proste. Choć może to tylko na zdjęciach tak wygląda. :) Ja ostatnio pierwszy raz od X czasu pomalowałam sobie pazurki na kolor. A tak to zawsze bezbarwnym utwardzaczem. No, może nie do końca takim bezbarwnym, przy 2 warstwach staje się mleczny-uwielbiam taki efekt. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. bosko, muszę to wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny efekt ;) Też chyba spróbuję, ale nie mam czarnego lakieru :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne! :-D Zaraz zrobię podobny ^^
    A z tym pędzelkiem od eyelinera dobry pomysł ^^ Właśnie mi się skończył z joko to zostawię go :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Wzorek świetny a patent z pędzlem od linera rewelacyjny. Ja właśnie nie mam pędzli ani lakierów do zdobień więc myślałam że i tak nie dam rady spróbować a tu proszę :) taki trik!
    Dzięki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo proste i efekt świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ładnie Ci to wyszło :) Nigdy bym nie wpadła, żeby użyć do tego eyelinera. Ale w sumie bym nie musiała, bo mam czarny lakier do wzorków, właśnie z takim pędzelkiem jak w eyelinerze.

    OdpowiedzUsuń
  20. jak na moje nie lubienie zwierzęcych motywów, to te cętki przypadły mi nawet do gustu, chociaż wolałabym na nie patrzeć niż sama nosić, chyba nie czułabym się w nich dobrze... ;)

    swoją drogą świetny patent z pędzelkiem od eyelinera! w ten sposób z każdego lakieru można zrobić lakier do zdobień! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczne ale pewnie pracochłonne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastycznie to wygląda :) Ja na prawej ręce nawet ładnych kropek sondą zrobić nie umiem, więc obawiam się, że mnie by te cętki w ogóle nie wyszły :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Super!!! Bardzo mi sie podoba. A patent z pyndzlkiem od ajlajnera - genialny!

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam ten wzorek na paznokciach :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Rewelacja, też muszę spróbować :))

    OdpowiedzUsuń
  26. prześliczny efekt, kusi mnie by spróbować, ale pewnie na prawej ręce bym nie zrobiła sobie. Mimo to spróbuję, najchętniej podobnymi kolorami

    OdpowiedzUsuń
  27. fajny efekt, ja czarne "otoczki" robię lakierem do wzorków, ale u mnie te cętki zawsze są mniejsze, więc jest ich więcej

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo mi się podoba :) Też chętnie wypróbuję, jak tylko podratuję paznokcie odżywką.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...