Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

wtorek, 3 kwietnia 2012

MIYO - Doll Face puder prasowany


Dzisiaj na tapecie (czyli na językach jak i na twarzy ;)) puder MIYO Doll Face.

Na stronie MIYO opisany jest jako "puderniczka księżniczki" i powiem, że ten opis wywołuje we mnie sarkastyczny uśmieszek...
Kojarzy mi się to sformułowanie z zabawką dla dzieci ze srebrnego plastiku, inkrustowaną szkiełkami, a nie z czarnym plastikiem. Wiem, że MIYO to marka młodzieżowa, ale brzmi to dla mnie infantylnie, zdecydowanie wolę określenie 'doll face'. No ale to takie luźna obserwacja. ;)


W opakowaniach tej marki bardzo przeszkadza mi minimalizm - nie ma na nich składu kosmetyków. Szkoda, bo chętnie poczytałabym na ten temat. Ze strony producenta można wyczytać, że ten puder zawiera między innymi jedwab i olejek jojoby.




W środku znajdziemy gąbeczkę do nakładania - przy nakładaniu makijażu w domu jej nie używam (zdecydowanie wolę pędzel). Dobrze jednak, że jest, bo do poprawek na mieście (w duecie z całkiem sporym lusterkiem) jest w sam raz.


Mój odcień to 01 - Vanilla. Powiem szczerzę, że kolory na stronie wyglądają zupełnie inaczej, niż w rzeczywistości. Vanilla to delikatny beż, bez takich różowych tonów (co jest dla mnie akurat plusem). W każdym razie nie sugerujcie się przykładowymi kolorami na stronie, bo są trochę przekłamane.



Puder jest dobrze zmielony, nie ma większych grudek. Jest delikatnie perfumowany, ale czuć ten zapach tylko w pudełku (zresztą mi się on nawet podoba).


Po prawej - skóra zmatowiona pudrem MIYO.


Ogólnie jestem z niego zadowolona. Ładnie matowi, chociaż może nie na cały dzień - po paru godzinach potrafi mi się zacząć błyszczeć np. broda. No ale jest bardzo wygodny do torebki, w razie zaistnienia konieczności poprawki. :)

Ponieważ kosztuje niedużo (9zł) to zastanawiam się, czy nie dokupić najciemniejszego odcienia. Zdecyduję, jak będę go widziała na żywo - myślę, że może nadać się do konturowania.


Produkt tu opisany został mi przysłany w ramach współpracy, nie miało to jednak wpływu na moją opinię.

23 komentarze:

  1. Twój puder wygląda całkiem obiecująco.
    Kolory na stronie producenta chyba pomyliły im się z różami do policzków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też go mam od niedawna, ale jeszcze nie używałam, bo wykańczam puder Synergen ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może zakupię go do poprawek

    OdpowiedzUsuń
  4. Nice review of the powder....
    It is actually the first time for me to hear the brand, thanks for introducing to that!

    Follow my blog at
    www.arikayasmine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety nie mam dojścia do tej firmy:( a produkt wygląda nawet interesująco. Kończy mi się puder...:)
    PS. Pomożesz? To nic nie kosztuje a potrwa kilka sekund? http://zapytajklaudie.blogspot.com/2012/04/pomozecie.html
    To dla mnie ważne, dziękuję z góry!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolory na stronie wyglądają jak róże do policzków:D
    Ładnie się prezentuje i tak jak napisałaś - do poprawek:)
    Fajny ma puszek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ochotę go wypróbować, ale mam tyyyle innych, że nie wiem czy się zdecyduję :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Jako puder do poprawek bardzo mnie zainteresował, cena i opakowanie zdecydowanie przemawiają na jego korzyść.

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda na przyzwoicie jasny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zupełnie przekłamane kolory ! Ale wydaje się być bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda fajnie, cena super.. chętnie bym go omacała, ale coś go u mnie nie widziałam :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Faktycznie, kolor przekłamany na niekorzyść produktu :P
    Kolejny tani i dobry produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie widziałam produktów MIYO w żadnym sklepie, a nie lubię takich rzeczy jak np. pudrów kupować przez internet, właśnie z powodu przekłamanych kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale ma eleganckie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam te pudry. i mam własnie tak że najjaśniejszy i najciemniejszy. jest niezastąpiony, przy takiej cenie.
    jest dosyć mocno kryjący.

    OdpowiedzUsuń
  16. jestem w trakcie poszukiwań pudru.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam go (ten sam odcien) i jestem bardzo zadowolona, dość mocno kryje jak na puder w kamieniu. Odcień też fajny, jasny.

    OdpowiedzUsuń
  18. moja współlokatorka używa i jest bardzo zadowolona, ale uważaj żeby Ci nie spadł bo jej puder zamienił się w drobny mak jak spadł ;/

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...