Zdjęcia oraz opisy na tej stronie są mojego autorstwa - nie pozwalam na kopiowanie, przetwarzanie czy ponowne udostępnianie ich bez mojej wiedzy i zgody.

Szukaj na tym blogu

sobota, 21 kwietnia 2012

Wrocławskie Dni Urody i Spa 21-22 kwietnia 2012


Dowiedziałam się o tym wydarzeniu zaledwie dwa dni temu. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie poszła. Ale biorąc pod uwagę fakt, jak słabo jest ono nagłośnione, postanowiłam pokazać Wam parę zdjęć i napisać, czego możecie się tam spodziewać. :)

Dni Urody i Spa odbywają się tam, gdzie większość takich eventów - w Hali Stulecia. Wstęp kosztuje 15 zł (normalny) i 10 zł (ulgowy). Nie byłam pewna, czy warto wydać te 15 zł, ale nie żałuję, że to jednak zrobiłam.

Firm wystawiających się jest 47 - nie tylko znajdziemy tam kosmetyki, ale i szkoły zajmujące się tematyką z nimi związaną, stylistów, stoisko makijażu permanentnego itd.

Kilka fajnych marek rzuciło mi się w oczy:


Na stoisku multidrogerii przykuwają wzrok ceny. Za litrową maskę do włosów 10 zł, za półlitrową niecałe 5 zł.


Lakiery Nubar - 17 zł za sztukę



Stoisko Make-Up Atelier, ależ mi się oczy świeciły. ;)


Kryolanu do woli:



Bardzo pomocne i wdzięcznie pozujące panie z hurtowni kosmetyków naturalnych i sklepu Helfy.pl ;)


Pysznie wyglądające jogurty i masła do ciała. A za nimi...


Tak jest, lakiery China Glaze w cenie 18 zł za sztukę. :)




Kosmetyki z linii ZiajaPro:



A teraz czas na najlepsze: zakupy!

Lakier China Glaze #1003 Shocking Pink (neon) o półmatowym wykończeniu - 18zł


Mariza - olejek przyspieszający opalanie - 7,90 zł


Evershine - lakier do paznokci - 4,5 zł i trzy farbki akrylowe - 3 zł za sztukę. I to wszystko w słodkiej, różowej torebce:


ZiajaPro - Peeling z mikrogranulkami - 16 zł


Parę próbek to potestowania ;)


Mydełko Alepp z Glinką Beloun - 14 zł.


Mleczna maska do włosów - 9,9 zł za litrowe opakowanie.




Chciałam kupić jeszcze czysty olejek arganowy, którego wybór był duży (w cenach od 35 zł), ale nie miałam przy sobie już gotówki. Według mnie warto było się wybrać. ;)

32 komentarze:

  1. zazdroszcze takich targow komsetycznych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaa, mam nadzieję, że w Krakowie będzie podobnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna sprawa takie dni urody i spa:) no i widzę, że zaowocowały w zakupy :)
    czytałam dużo dobrych opinii o tym mydle Alepp, przymierzam się do zakupu, ale jest ich kilka rodzai i jeszcze nie wiem jakie wybrać..

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko super zakupy zazdroszczę zrobiliby coś takiego u mnie, chociaż pewnie bym zbankrutowała;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uff... nic mnie nie zainteresowało na szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sprawa :) Uwielbiam ten olejek z Marizy :) Mam jeszcze zapasy na to lato :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. strasznie kiepsko było to wszystko rozreklamowane, to pewnie dlatego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałam na to iść, ale w niedzielę, bo wykład mnie jeden interesował, ale nie mam totalnie teraz kasy, a nie chciałam sobie smaka robić ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. zastanawiałm sie czy się nie wybrać, ale w portfelu mam całe 5zł. serio. lol :D
    zazdroszczę, a Panie z helfów są przekochane, uwielbiam do nich po coś przyjeżdżać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ejjjjjjj, dlaczego nie powiedziałaś wcześniej, że coś takiego jest! Poszłabym...

    OdpowiedzUsuń
  11. Oddaj mi te zakupy ahhh :D
    Wszystko tak cudownie wygląda na tych półkach, szczególnie te lakiery-zwariowałabym widząc to na żywo :)
    Obserwuję-świetny blog!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, jutro się tam wybieram :) To jest stoisko Marizy? Zapowiada się o niebo lepiej niż listopadowe tarki połączone z targami ślubnymi...

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, bo z chęcią bym się wybrała, a jutro niestety nie mogę:(
    A zwróciłaś może uwagę na ceny Kryolan i Make up Atelier? Ciekawi mnie czy były niższe niż w sklepach internetowych/ na allegro;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Make Up Atelier miało chyba standardowe ceny - pytałam się np o cenę fluidu i kosztował 99 zł, tak samo jak na ich stronie. Kryolanowi się aż tak nie przyglądałam. Jeśli jesteś z Wrocławia, to można ich produkty kupić na placu Hirszfelda :)

      Usuń
  14. nie chcę Cię straszyć, ale to mydełko, które kupiłaś, bardzo niefajnie pachnie. serio. ostrzegam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 70procentowe Aleppo i zapach nie jest zły, bardziej przeszkadza mi zapach w olejach do włosów :D

      Usuń
    2. amlę i sesę naprawdę trudno przebić, ale jeżeli mam być brutalnie szczera (i za co z góry przepraszam, ja taka niewychowana jestem), to ów mydło pachniało mi... kupą. mam nadzieję, że masz inną percepcję zapachową ode mnie xdd

      Usuń
  15. i chyba już to pisałam, ale absolutnie uwielbiam godzillę z torebkami. zawsze się z nią utożsamiam. baa, ja zawsze tak wyglądam, jak wpadam do galerii handlowej, lol.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, cieszę się! Ja to samo, tylko jeszcze włos rozwiany do tego! :D

      Usuń
    2. i szaleństwo w oczach :D

      Usuń
  16. Ja się dzisiaj wybieram na te targi, ale się obkupię ! ; D

    OdpowiedzUsuń
  17. chętnie odwiedziłabym stoisko helfów:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię tą mleczną maskę do włosów. Świetny pomysł na ekspozycję tych masełek do ciała w kieliszkach:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy pamiętasz jaka firma sprzedawała lakiery Nubar?? Byłabym wdzięczna za info... świetne zakupy... używam mlecznej maski, jestem już na 5 pojemniku :))

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...